Zbyszku, dawaj te trzmieliny na tyły...., je również mozna formować....., kontrolować wzrost......dam ci zdjęcie trzmieliny ciętej przez moja mamę
A moje tawuły widziałeś...zdecydowanie na wjazd są lepsze, pod zwały sniegu.....ale u Ciebie widziałabym trzmielinę
poszłam przed chwila do tawuł, maja około 80 cm średnicy i wysokość około 50 - 60 cm, moim zdaniem odpada, to olbrzymy na taką rabatę
mam dla Ciebie takie zdjęcia dwóch trzmielin mocno przyciętych rok temu, maja mniej więcej do pół metra wysokości i znacznie mniejszą średnicę, lepiej zagęszczone, zimozielone:
Zbyszku piękna fota z duszą .Powiedz co się wtedy śpiewało ??? To pierwsze pytanie .Drugie brzmi .Mak ozdobny nadaje się do spożycia ??? I trzecie gdzie masz ,na której stronie kwitnące jeszcze drzewiaste piwonie bo mi umknęły i nie mogę się dokopać w Twoim archiwum Zazdroszczę spacerów ,a na rabatach masz bardzo ładnie i kolorowo .Piękno nie jest Tobie i Żonie obojętne Pozdrawiam
Zbysiu, usiądż w wygodnym fotelu z filiżanką kawy / oby nie ostatnią / , zaopatrz się w kajecik i długopis i uprzejmie podaj nam do wiadomości co mamy Ci przynosić w razie przeprowadzki do "willi" w Bieszczadach. Największe pole do popisu będzie miała Basia Karbowska, bo do Moszczańca ma nie daleko.