Haniu, dobrze, że to tylko mu się śniło, bo przecież ten jałowiec to jego oczko w głowie.

Tak ,Marysiu!Oj,co by to było,gdyby go utracił?Cały iwonicki prestiż by się zachwiał,ździebko!
A swoją drogą,już dawno nie widziałam Zbyszkowego pupilka.......
Zrób mu zdjęcie ,Zbyszku,przyda się na 200-tkę!

zbigniew_gazda napisał(a)

Haniu - nasza ogrodniczka Marzenka jest wielką orędowniczką kobiet i ich większego udziału we władzach. Mając to na myśli zagłosowałem na kobietę ale ze średnim biustem. Pozdrawiam.

Zbysiu, to o mnie ? tak, dobrze mnie określiłeś....
to pięknie, ze zagłosowałeś na kobietę ! ... z tym, ze mam nadzieję, że jednak wielkość biustu nie odgrywała roli w tym głosowaniu, po prostu to nie powinno mieć żadnego znaczenia ...
sądzę także, że kobiety, które głosowały nie brały pod uwagę różnym parametrów anatomicznych mężczyzn...

zbigniew_gazda napisał(a)



Czyli, która Marzenka zostanie posłem? (Ogrodowisko w Sejmie? )

Danusiu - nie mam takiego rozeznania . Całkiem możliwe . A to by dopiero było !!!

jeżeli myślicie o mnie... to oczywiscie nic z tych rzeczy !

ale tak w ogóle, to nieźle byłoby gdyby któraś ogrodniczka lub ogrodnik reprezentowała/ ł środowisko Ogrodowiska !!!

Marysiu bardzo dziękuję za piękny wiersz . Ech te geny !!! To święta prawda . Z Marysią mieliśmy wspólną Babcię Julię która już dawno odeszła ale Jej poezja pozostała . Po moim urodzeniu napisała wierszyk który pozwolę sobie zacytować :


NARODZINY ZBYSIA

"Kochany Synu , wszystko tu stare,
Ostałam babką na całą parę.
Bo się nam mały Zbysio narodził
Więc się martwimy , w czym będzie chodził.

Mały się śmieje i kiwa brodą
Mam bogatego Wujcia za wodą.
Na nic się przyda Wasze wzdychanie
Wujcio mi przyśle cale ubranie.

A jak się będę chował wesoły,
To mnie da kiedyś Wujcio do szkoły.
Będą się cieszyć Mama i Tata
Jak się nauczę na adwokata.

A kiedyś Wujcio stary i siwy
Przy takim Zbysiu będzie szczęśliwy."

Olu - autograf masz jak w banku.
Haniu jutro robię fotkę urwisowi.
Marzenko - wiesz że to żart z tymi parametrami. Popieram Twoje zaangażowanie w słuszną sprawę.

No i wyuczyłeś się Zbyszku! Tyle,że nie zgodnie z wizją Babci.....ale co tam!Pozwoliło to Tobie zarobić na życie, wychowanie dzieci i jeszcze na co nie co.......
I Wujka zza wody nie prosiłeś o wsparcie.....
Możesz powiedzieć,że godnie żyłeś i żyjesz!Niezależnie!

Gratuluję!

Zbyszku, gadane ( a właściwie pisane) masz jak adwokat

ale peany na Twój temat piszą !!!
pozdrawiam

Sława dobrego człowieka przed nim idzie,a niesława ...za nim.Zanim zameldowałam się na Ogrodowisko ,już go podczytywałam i właściwie,dzięki niemu tu jestem.