Piękny ogród, bywałam w nim czasem a teraz się wpiszę
Dziękuję za odwiedziny u mnie, było mi bardzo miło.

Widzisz Zbysiu jakie zamieszanie wynikło z Twojego pytania o trawki ??? ja przeczytałam żurawki ??? potem padła jedna nazwa trawki , następnie druga .... i pytanko dostało wreszcie odpowiedź
To wszystko przez tę burzę , taka nieprzytomność umysłu mnie chwilowo ogarnia ..... inaczej czytam , inaczej rozumiem .... masakra pozdrawiam serdecznie

Pieski pogłaskane choć dziś akurat im się wcale nie należało, okropnie narozrabiały....
Co zrobić, najpierw był psiak a dopiero potem ogród i teraz to trzeba jakoś pogodzić. Zazwyczaj są grzeczne, tylko czasem dostają lewych obrotów i wtedy jest trochę sprzątania
Jak patrzę na Twoje zdjęcie na leżaczku, to sobie myślę, że może i ja tak kiedyś się powyleguję w ogrodzie.