Święta , święta i po świętach. Rano jako skowronek rozpocząłem działanie które zmierza do wykonania rabatki wokół świerka.
Podciąłem wg. zaleceń Rysia jeszcze trzy gałęzie aby swobodnie poruszać się pod drzewem. Poszły w ruch piła i siekiera.
Nowiuteńki nóż do darni - prezent od Danusi doczekał się wypróbowania. Naostrzyłem go szlifierką kątową .
Wyznaczyłem okrąg wokół drzewa , nabiłem paliki - patrzę a tu przyjeżdża do nas śliczna dziewczyna w odwiedziny. A że jest ciekawa takich robót to zaznaczyliśmy wspólnie nożem zarys rabatki.