"Łapki zajmij inną robotą ..." Ania dobrze radzi Bo taka kipiąca energią dziewczyna bez zajęcia długo nie posiedzi
Marzenko pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje że znalazłaś czas by spotkać się z nami
Sorry, że nie udostępniłam bukszpanika do cięcia, ale on na razie będzie rozczochraniec, choć to nie jest trendy na O.
Teraz na Twój ogródek patrzę jeszcze bardziej przez pryzmat jego przemiłej właścicielki
Miłego dnia i kolejnych
Marzenko nie zauważyłaś może czy rozplenice Ci się nie rozsiewają? Wokół mojej jednej zostawiłem niewypielone trawki, bo do złudzenia ją przypominają. Identyczne liście tak samo ułożone. Tylko nie zakwitły jeszcze. Czy myślisz, że to możliwe, że w naszym klimacie mogła się wysiać?
ja na swoje miskanty zamach robię na wiosnę .... przytnę i potnę ..... muszę się jakoś zacząć organizować w tym moim ogrodzie bo za dużo chaosu wprowadziłam ..... może jakieś dodatkowe rączki zatrudnię ..... myślę o tym coraz bardziej intensywnie bo moje już wysiadają
Filip - rozplenice się wysiewają, ja swoje namiętnie piele, bo bym miała cały ogród.... ale nie jest to uciążliwe i straszne.. Alinka na spotkaniu dawała dziewczynom rozplenice z siewek..bardo ładne kępki
Dziękuj do WOLI, Ania jest nieoceniona
Łomżingu nie uprawiałam
Jolu bukszpanik Twój jest cudny, jeśli Ci się podoba poczochrany to go nie ruszaj
Nawet nie wiesz jak miło było Cię poznać. Bardz się cieszę, źe mimo przeciwności losu podjęlaś trud organizacji spotkania. Dziękuję Ci za to !
Mi się jeszcze nic nie rozsiewa.... Poza tym u mnie chwasty i siewki mają trudne życie.... Zwykle fazy wzrostowej nie dootrawaj i lądują na kompostowniku... Ostatni wypatrzylam chyba stipę siewkę ...
Syla a ja sie zapytowuję czy Ty wszystko musisz do 1 wrzesnia 2013 zrobić? Czy nie możesz prac do następnego roku rozłoźyć!
Podpisy pod petycją zbieramy? Bo się obija dziewczyna!!!
Aniu wielkie dzieki za takie dokładne wyłuszczenie tematu. Z trawami mam niewielkie doświadczenie ale widziłam , że np rozplenice mi wymarzają, obawiam się że miskanty mogłyby również. Najbardziej przekonuje mnie jednak argument urody traw jesienią i zimą. Wg mnie nic tak nie zdobi ogrodu zimą jak bukszpany i trawy... Poza śniegiem oczywiście dlatego nie ruszam teraz traw, podzielę je wiosna. Nacieszę jeszcze oczy miskantami.
Dla relaksu rdzisiaj rabatę przed płotem wyplewiłam... Bo zarosła w trakcie budowy drogi strasznie.....