Aniu za drogo... w wielu miejscach mam powygryzane laurowiśnie, trzmieliny etc, musialabym zlać z pól ogrodu i nie wydam 1000 zl na taki środek... Będę lać dursabanem. Chyba kupię ten biomass. O żurawkach nie wspomnę bo mi plantację zżarły krewetki...
Marzenko, chyba dobrze rozpoznaję, że te bordowe berberysy to zastępstwo za irysy wypełniające dzikość nad moim stawem? Dziękuję
Żadne zachwyty nie wyrażą piękna Twojego ogrodu
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku
".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Marzenka - z przerażeniem czytam o opuchlakach. Coś wiosną miałam powygryzane liście z przesyłki z grabami i bukami, zlekceważyłam, dałam jakiś oprysk owadobójczy nic więcej nie oglądałam .
Rozplenica bordowa piękna,
Cena też A jest mrozoodporna?
Kilka takich ślicznotek przeglądałam,ale kiedy zapytałam sprzedawcy o zimotrwałość, nie dawali gwarancji.
Warzywka z grilla wyglądają smakowicie i jak tu się dziwić że z Ciebie taka figurantka