marcin544 napisał(a)

Nie działa ale z racji tego ze mam cały liter to zwiekszam dawki i prubóje

Czym to pryskasz?

Ktoś pomoże w identyfikacji? Proszę jestem zupełnie świeży w tej materii.

Komosa na pewno, ale postaraj się, bo zdjęcie nie jest zrobione do rozpoznawania.

Gardenarium dzięki. Wstawiam kilka innych mam nadzieję lepszych zdjęć



Potwierdzacie że to komosa

Nie trzeba potwierdzać, to na pewno komosa, a drugi w małej ilości zauważyłam chwastnicę.
Komosa zginie podczas koszenia o ile nie dopuścisz do jej wysiania, a chwastnicę trzeba wyrywać z korzeniami.

Jak mogę nie dopuścić do wysiania? Jest to znów trawnik przed pierwszym koszeniem.

Aby nie dopuścić, aby komosa się rozmnożyła, czyli wysiała nasiona, musisz skosić ją lub wyrwać przed zawiązaniem nasion, czyli nie dopuść nawet do kwitnienia. Ba jak zakwitnie to zapewne już blisko do tego żeby zawiązały się nasiona. A jak będą nasiona, to spadną na ziemię i wykiełkują. Powstaną nowe komosy-dzieci.


Skąd biorą się nowe rośliny? Z nasion (generatywne rozmnażanie), które dotyczy roślin jednorocznych lub z rozłogów, sadzonek, odrostów korzeniowych, podziału roślin itp (rozmnażanie wegetatywne) - dotyczy m.in. roślin wieloletnich.

Czyli, jak nie dopuścić do wysiania nasion?- należy skosić komosę teraz, zanim zakwitnie. Albo wyrwać.

Dziękuję bardzo za pomoc.
Pozdrawiam

Dopadła i mnie wiechlina trawnik 7x5 mam praktycznie cały w tym cholerstwie. Wystające łodygi, niewiele ma to wspólnego z trawą. Z daleka wygląda nie najgorzej, ale z bliska? Tragedia. Już myślę o założeniu trawnika od nowa, ale czy taka sytuacja się nie powtórzy? Może zrobiłem coś źle? W tamtym roku trawa była i miękka, i ładna. Jak tak dalej pójdzie to braknie mi życie na to by mieć ładny trawnik.

Mam dobrą radę, połóż trawnik z rolki. Bo faktycznie życia i cierpliwości oraz sił zabraknie.
A tak - wydasz raz i będzie. Tylko dbać.