Ale rozumiem, że Pani Danusia radzi wymienić cały trawnik, bo doprowadzenie Twojego do super stanu może kosztować więcej wysiłku (a może i też forsy). Bo w sumie jeśli cały twój trawnik wygląda tak jak ten fragment na zdjęciu, to po usunięciu chwastów będziesz musiał dosiać tyle trawy jak być siał nową...
W takim razie czy możemy stwierdzić/czy możecie mi podpowiedzieć czy to jest dwuliścienny chwast czy nie????
Bo może polanie go czymś co sugerujecie wystarczy i ewentualnie w miejscach w których jest problem wystarczy zrobić dosiewki.
Faktycznie jest tych chwastów sporo aczkolwiek kluczowym jest czy są dwuliścienne czy też nie bo nie ukrywam, że chciałbym wybrać jak każdy człowiek wariant najkorzystniejszy w sensie czasowo/pracochłonny/finansowy.
Jakieś sugestie rady???
A jeśli chodzi o zakładanie od nowa to jak w takiej sytuacji to zrobić w sensie obecnego stanu trawnika bo jest to nieco inaczej niż w przypadku jak zakładałem go po raz pierwszy.
Jakieś rady????
Mam w domu Mniszek firmy Substral - to spróbuję tym może się uda - pytanie jest inne jak rozpoznać czy to jest dwulistne czy nie - to mnie męczy. Bo może nie ma sensu lać chemi skoro to tylko się da usunąć poprzez wyrywanie mechaniczne tzn. na kolana i do roboty
Postanowiłem moje zdjęcia, pdesłąć na forum i tam rozpoznano tą roślinę jako "Chwastnicę jednostronną".
Zacząłem szukać i znalazłem, że skutecznie na nią działa środek chemiczny o nazwie STOMP 330EC firmy BASF - znalazłem już takowy bo według opisu na etykiecie działa on właśnie na chwastnicę:
Cytat z etykiety: "DZIAŁANIE NA CHWASTY
Środek pobierany jest przez korzenie i części nadziemne chwastów. Najskuteczniej zwalcza chwasty w okresie ich kiełkowania i wschodów. Chwasty jednoliścienne są zwalczane do fazy pierwszego lub do początku drugiego liścia a dwuliścienne do fazy dwóch liści właściwych.
Chwasty wrażliwe np.: chwastnica jednostronna, gorczyca polna, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, jasnota różowa, komosa biała, miotła zbożowa, przytulia czepna, rzodkiew świrzepa, sporek polny, szarłat szorstki, wiechlina roczna, włośnica sina, włośnica zielona.
Chwasty średnio wrażliwe np.: chaber bławatek, fiołek polny, przetacznik perski, rumianki, rumiany, wyczyniec polny, wyki.
Chwasty odporne np.: starzec zwyczajny, żółtlica drobnokwiatowa, chwasty wieloletnie i głęboko korzeniące się (perz, ostrożeń)"
Co Wy na to może warto to zastosować???
Może ktoś próbował tego specyfiku???
Na wielu forach piszą również o jakimś specyfiku PUMA, tyle że nikt nie podaje faktycznych efektów. Wg opisu nie wynika, że te specyfiki selektywnie wybiją chwastnicę z trawnika. Zakładam, że jest to specyfik który wybije chwastnicę, ale przy okazji też trawnik. Jeśli chcesz mimo to próbować to radzę ostrożnie na maleńkim kawałku opryskaj jedną chwastnicę + trawę i poczekaj na efekty.
Ja wyrywam, choć cierpliwości mam coraz mniej, bo ilość chwasta zaczyna mnie przerastać
Witam no właśnie sam nie wiem co robić czy wyrywać na kolanach czy lać i siać trawę od nowa ehhhh. Żeby było ciekawiej walczę jednocześnie z kretem buuuuuu.
Masakra jakaś jak było miło jak nie było trawki - żart.
A ten specyfik PUMA można dostać gdzieś w sklepach bo ten STOMP to tylko przez internet.
Tak się rozglądam po tym trawniku i stwierdzam, że jak nie zrobię będzie tak samo. Jak wyrwę wszystkie chwasty to będę miał kępki trawki z miejscami gdzie będę siał na nowo trawę.
Jak chemia PUMA czy STOMP zleje wszystko zasieję trawę od nowa i już - tylko mniej ekologicznie ale za to szybciej.....???
Co robić.