Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię

Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię

malkul 21:44, 02 wrz 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
aleksandra_g napisał(a)
Magda przed chwilą wysłałam Ci maila chyba telepatia zadziałała

a czuję się w roli rewelacyjnie, nie podejrzewałam, że będzie aż tak dobrze tym bardziej, że ja taka niedzieciowa byłam a tu proszę wpadłam po uszy i już o kolejnym myślę


tak "po uszy" to trafne stwierdzenie
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Magda70 21:47, 02 wrz 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
odpisalam...

o kolejnym dziecku?? No to wpadlaś
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
aleksandra_g 21:52, 02 wrz 2015


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
hahahha
____________________
Alex. Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię
Jagodaa 21:56, 02 wrz 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
O jak miło się czyta . Buziaki i pozdrawiam, ciesz się chwilami i kwitnij, ogród nie musi .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
aleksandra_g 22:01, 02 wrz 2015


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
dziś koleżanka mi powiedziała, że dobrą matkę można poznać bo bałaganie w domu i tego się trzymajmy a tak serio to jakoś to już wszystko ogarniam, nawet na ogród czas zostaje tempo może nie to samo bo jak skończe chwasty wyrwać z jednej strony to mogę zacząć z drugiej ale przynajmniej widać gdzie się rabaty kończą a gdzie trawnik zaczyna


jest miło nawet gdy siedzę na tej nieodkurzonej podłodze i moje dziecko się do mnie cieszy bo się wygłupiam to nawet pełny zlew nie jest ważny
____________________
Alex. Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię
beta 08:44, 03 wrz 2015


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
aleksandra_g napisał(a)
Magda przed chwilą wysłałam Ci maila chyba telepatia zadziałała

a czuję się w roli rewelacyjnie, nie podejrzewałam, że będzie aż tak dobrze tym bardziej, że ja taka niedzieciowa byłam a tu proszę wpadłam po uszy i już o kolejnym myślę


łaaałłł...no to gratuluję...a właśnie miałam pytać jak się czujesz w tej roli...naprawdę się cieszę, ze takie masz odczucia...bo pamiętam siebie...depresja na maksa...teraz jak sobie o tym przypominam to śmiać mi się chce...ale wtedy nie było mi do śmiechu...raczej ciągle do płaczu

buziaki i uściski Olu
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
aleksandra_g 21:33, 07 wrz 2015


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
beta napisał(a)


łaaałłł...no to gratuluję...a właśnie miałam pytać jak się czujesz w tej roli...naprawdę się cieszę, ze takie masz odczucia...bo pamiętam siebie...depresja na maksa...teraz jak sobie o tym przypominam to śmiać mi się chce...ale wtedy nie było mi do śmiechu...raczej ciągle do płaczu

buziaki i uściski Olu



wnioskuję po waszych reakcjach, że większość lekko nie miała ja w sumie też, z tym że u mnie sytuacja trochę inna ja niestety młodą mamą nie jestem choc zawsze bardzo chciałam, no i wyczekana ta nasza córa bo ponad dwa lata się staraliśmy i ciąża dla mnie była bardzo łaskawa(nie licząc pierwszego trymestu) więc może dlatego? poza tym ja wiedziałam na co się piszę ( nastawiałąm się na najgorsze) a na depresję nie ma siły jak kogoś trafi to dupa, mnie na szczęście ominęła wystarczająco dużo się dołowałam wcześniej więc ile można
____________________
Alex. Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię
Filemon24 07:37, 08 wrz 2015


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
żeby mnie tak rodzice "rzucili na głęboką wodę" i dali mi dom.....
rodzice podarowali ci wspaniały prezent rzucenie na głęboką wodę to by było jakby cię z domu wyrzucili
____________________
siakowa 07:41, 08 wrz 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
aleksandra_g napisał(a)
dziś koleżanka mi powiedziała, że dobrą matkę można poznać bo bałaganie w domu i tego się trzymajmy a tak serio to jakoś to już wszystko ogarniam, nawet na ogród czas zostaje tempo może nie to samo bo jak skończe chwasty wyrwać z jednej strony to mogę zacząć z drugiej ale przynajmniej widać gdzie się rabaty kończą a gdzie trawnik zaczyna


jest miło nawet gdy siedzę na tej nieodkurzonej podłodze i moje dziecko się do mnie cieszy bo się wygłupiam to nawet pełny zlew nie jest ważny


ciepło się robi na serduchu jak się to czyta pozdrawiam
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
aleksandra_g 21:52, 10 wrz 2015


Dołączył: 07 cze 2013
Posty: 1736
Filemon24 napisał(a)
żeby mnie tak rodzice "rzucili na głęboką wodę" i dali mi dom.....
rodzice podarowali ci wspaniały prezent rzucenie na głęboką wodę to by było jakby cię z domu wyrzucili


to jest metafora odnośnie ogrodu, bo jak dla mnie amatorki jest duży...
____________________
Alex. Rzucona na głęboką wodę... zakładam swoją zieloną odskocznię
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies