Dzięki Kasieńko, a mnie się wydaje, że tak mało się jeszcze dzieje w moim ogródeczku w porównaniu do innych. Żałuję, że nie posadziłam krokusów, ale poprawię się na przyszłość. Nie wytrzymałam jednak i

byłam dziś po wrzośce

A blondyny jakie fajne, takie grzeczne

Serduszka budzi się z zimowego snu

Chciałabym jeszcze białą.