No i jest bomba Coraz więcej zieleni wszędzie, micha sama się cieszy, a mój syneczek wreszcie cichutko, spokojnie śpi, bez chrapania, sapania, itp. Cudownie
Aneczko, jeśli dobrze pamiętam to brunera. Uwielbiam jej pstrokate liście. Pozdrawiam cieplutko, bo pogoda pod psem. Zaczęłam po zimie walkę z chwastami i masakra jakaś, kręgosłup nie mój, a mam wrażenie, że wcale ich nie ubywa.
Brunea - piękna roślinka - liście przypominają kształtem liście fiołka, a kwiaty podobne do niezapominajek. Chwastów u mnie niestety też pełno. Wszystko wiosną garnie się do życia.
Moja ukochana serduszka Uwielbiam takie roślinki z marchewkowatymi liśćmi Przekochana roślinka, wszędzie jej dobrze, mam ją w kilku miejscach w ogródku i niezmiennie ją kocham Niedługo zakwitnie na bladoróżowo i będzie dłuuuugo kwitła