Najpierw też myślałam, że za wielkie, ale zdaniem Danusi można je w razie potrzeby ciąć nożycami jak zwykły żywopłot, a także ograniczać wysokość ucinając przewodnik, więc może...
Zdjęcie chyba z 2011r. W dużej mierze jest już nieaktualnie, ale dobrze na nim widać, że mój ogródek jest długi i wąski.
Mieszany żywopłot ma być po prawej stronie. Tych drzew, które tam rosną już nie ma. Były to drzewka owocowe zasadzone kiedyś przez mojego tatę.
Czy to Filip taki malutki?
Czytałam że zdecydowałaś się na świerk kłujący Iseli Fastigate, mnie on też się podoba, nie osiąga takich olbrzymich rozmiarów. Czytałam że po 10 latach ma tylko 1m średnicy, myślę że się nadaje do małych ogrodów. Zresztą poczekaj co na to powiedzą znawcy ogrodowiskowi
Tak Ewunia, to Filip jeszcze malutki i Nuka Mu tam towarzyszy. Myślę, że ten świerk to strzał w 10-tkę ze względu na rozmiary właśnie, a i kolor ma taki na jakim mi zależało. Już zostanę chyba przy nim, nie ma co kombinować, bo przejrzałam naprawdę sporo iglaków w tym kolorze i ten wydaje mi się najtrafniejszym wyborem . Ma ładny, strzelisty, wąskokolumnowy pokrój, śliczny kolor, dorasta do 10 m wysokości (po wielu latach) i zaledwie metra szerokości. Dla mnie bomba