Tiny Gold jest faktycznie cudowny. Ja chcę właśnie takiego.a ten bordowy ze złotą obwódką to golden ring nana.

bogumila_bienko napisał(a)

Może masz tą wysoką i to Cię zmyliło...nie przepraszaj,nie masz za co.Pięknie gospodarujesz sobie ....

Dzięki Bogusiu. Właśnie tak, mam tą wysoką serduszkę i to mnie zmyliło

Pozdrawiam koleżankę z podkarpacia... depczemy sobie po piętach, pora sie przywitać..
Berberys był raczej z żółtych.., one tak sie teraz przebarwiają

Aniu chyba przyciągamy się myślami, bo też przed chwilką do Ciebie zaglądałam

Hej Kasiu pięknie dzisiaj. Jesień wybuchła kolorami a liście szeleszczą cudnie

Zaproszenie przyjęte i odwzajemnione

Katkak napisał(a)

Witaj, to pewnie znowu uratuje mnie jakiś płotek z marketu i pącze

Żem wcześniej tu nie przylazła... czytam przynajmniej początek... warto znać swoich sąsiadów..
Kratka z super marketu.... a ja mam wielką kratę, solidna , robiona na zamówienie ... i miałam dwa wielkie wiciokrzewy na niej... wiciokrzewy wykopane i raczej mała szansa, że przeżyły tyle czasu od wykopania Zasłoniłoby ci wszystkie szopy

Ciast (niestety) nie piekę, dżemów nie robię,

Ja też .. lubię tylko owoce prosto z drzewa.. bo nawet jak przyniosę do domu to już nie smakują

Na dziś tyle w kwestii wieczorka zapoznawczego

Ania szkoda wiciokrzewów w takim razie, ale już mam chytry plan co do kolejnej szopy. Tylko potrzebuję do tego przedsięwzięcia dwóch skrzynek na owoce (takich klasycznych, na jabłka np.) Jak zrobię obfocę oczywiście

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Hej Kasiu pięknie dzisiaj. Jesień wybuchła kolorami a liście szeleszczą cudnie

Oj tak, jesień jest cudowna. Codziennie zaskakuje coraz to nowymi kolorami i gęba się cieszy od ucha do ucha