Kasiunia super roślinki kupiłaś, obwódkę pod huśtawką też pofalowałaś, fajnie wyszło, kiedy kamyczki rozsypiesz, już jest ślicznie, a ze żwirkiem i roślinnością, to będzie bajka
Pokarzesz mi tą wierzbówkę na foto?

berberys Juliany - beznadziejny zakup.

Mroźne zimy idzie do zera..
Brak zim rośnie jak głupia szeroko i wysoko.
Kłuje niemiłosiernie
Nie przebarwia się praktycznie.. nie wiem jakim cudem jak się kupuje to przebarwiona, a w ogrodzie nigdy nie chce.. mam już je 7 lat.. miałam dużo, bo miał być szpaler przed różami.. co roku wyrzucałam kolejne.. bo padały i odbijały od zera.. (lub nie odbijały). Ostatnie 3 poszły do dzikiego kąta.. brak zim i zaciszność spowodowały, że mają teraz 2 metry wysokości i nie mniej szerokości każda, po 3 latach. Gdyby nie eM dawno bym je wyciepała i zrobiła ładną rabatę.. a tak mam berberysy i ogniki... i 10m2 do których nie wejdzie i nie podejdzie.. dziki busz bez dostępu.

Pięknie wygląda. To już Kasia wie co to jest

no to wie też czego nie sadzić ...niech już w torbie zostanie


Kasia ty nic już okazyjnie nie kupuj!

zrób listę co planujesz kupić i MałaMi - ci doradzi co i jak ...odnoszę wrażenie że wszytko już było albo jest u niej


ja mam 4 berberysy (jakies inne ale nie pamiętam nazw - bo to nie ta era była jak sadziłam) ...przy kompostowniku sa już ...blisko wyjścia nie polubiłam się z nimi zbytnio ..kiedys będzie taki dzień że je na coś wymienię

Ile wrzosów???