Rozkrusz je od razu do gruntu - na wiosnę pokażą się nowe siewki.
A w okolicach lutego wysiej do doniczki i trzymaj na parapecie zraszając żeby zapewnić wilgoć. Powinny ładnie wzejść.
Potem w okolicy maja po mrozach przesadź do gruntu.
Nie siej za gęsto - nie trzeba będzie pikować.
Eksperymentuj

W tym roku wysiałam tak stipę i z tych sianych w lutym mam teraz 40 dużych dorodnych sadzonek- nabrały ciała w sezon, że aż dziw bierze.

I jeszcze jedno pytanie oto spis roślin posadzonych tego roku, które z nich muszą zostać okryte na zimę:
- Hortensja vanille fraise,
- rozplenica hameln,
- rozchodnik,
- Kostrzewa sina,
- Hortensje Limelight,
- Miskant Ml,
- turzyca ' ice dance'
- Turzyca amazon mist,
- Turzyca Buchanana,
- Lawenda,
- Tawuła,
- Miskant gracillimus,
- Jeżówki,
I chyba tyle.

Nie mam wątku Nie mam szkieletu ogrodu, mam szczere pole.

Paulinka żadna

Nie mam wątku walczę z gliniastochwastołąką pokaźnych rozmiarów w trakcie budowy i zlepiam co się da z tego co dostaję, kupuję okazyjnie , wysiewam. Nie mam szkieletu ogrodu, mam szczere pole. Może kiedyś wątku się dorobię jak będzie mogło to dostać miano "ogród"

Pozdrawiam z mojego zbierackiego chaosu - dołem widać część rzeki carexowej- porozdzieranych sadzonek na mikro sadzonki :


Wysiewam co się da : tutaj wszystko siane - hyzop ze stipą :

40 zł za sadzonkę hortensji to zdzierstwo
ja w tamtym roku kupowałam ładne sadzonki hortensji za 15 zł w tym roku różnie 17, 19, 24 kupiłam też ogromną ale na prawdę dużą ledwo się do samochodu zmieściła i ta już kosztowała 60 zł
z 3 turzyc zrobiłam 10 nie można bać się dzielenia. Bierze się nóż i ciach nic im nie będzie. Żórawki też dziele i rozmnażam za drogie są żeby kupić 20, 30 sadzonek, lawendę mam z siewu kostrzewę też.
Rozchodników, kostrzewy, jeżówek, hortensji nie przykrywa się na zimę.
Innych traw raczej też nie bo nie lubią wilgoci ale mogą wymarznąć ja tam nie będę swwoich przykrywać jak wymarzną to trudno więcej tych odmian nie posadzę