Nadmanganian potasu ma silne własności bakterio i grzybobójcze. W ogrodnictwie używany jest do dezynfekcji narzędzi tnących. Poza tym przy pomocy pędzelka nanoszę go na świeże otwarte rany zaraz po przycięciu rośliny lub moczę w nim ok 15 minut zredukowany przed posadzeniem system korzeniowy.
Po przycięciu roślin to ja stosuję gotowe preparaty i najlepiej od razu takie z gąbką. Dla tych co cenią sobie wygodę to właśnie takie polecam.
A nadmanganian potasu to wiem, że się stosuje do podlewania, żeby hortensje na niebiesko się wybarwiały. Nigdy tego nie stosowałam, ale to stary babciny sposób.
A to ciekawe, została i saszetka po synku więc spróbuje a w jakich proporcjach powinno się go rozrabiać? A jak on by się sprawdził przy sadzonkach? W zeszłym roku próbowałam ukorzenić jałowca ale złapała mi pleśń a jakby tak nim spryskać tak zapobiegawczo?
Hej dziewczyny wybaczcie że bywam już rzadziej,ale przygotowania do zimy mnie pochłonęły u mnie nic nowego się nie dzieje, cebulki już posadzone, trawa nie skoszona, rabaty chwastami zaprastaja, brakuje czasu i siły...pozdrawiam wszystkich
hej końcu pospacerowałam...faktycznie dużo pracy włożyłaś....zazdroszczę wytrwałości....ja dopiero się uczę ale bardzo szybko się zniechęcam ...i poddaję testom swoją cierpliwość i wytrwałość. Powstaje moja pierwsza rabata.Jak przetrwa zimę to będzie już dla mnie sukces a jeśli nie to
Pozdrawiam