Aguś najcięższe rzeczy robi mi mąż, ja tylko roślinki małe przesadzam i wszystko powolutku, żeby nie przesadzić. Dzisiaj mam do lekarza może poznam płeć maluszka
Dzisiaj nie wiele albo i wiele zrobiliśmy. Do połowy rabatka przerobiona, miejsce pod warzywniak już prawie gotowe, folia rozłożona, kamyczki nasypane, jutro mają przyjść zamówione obrzeża i mąż bierze się za skrzynie .
Aaa i byłam u lekarza, wszystko dobrze i moi chłopcy będą mieli SIOSTRZYCZKE!! Ale się cieszę
Paulina gratuluję! Cieszę się razem z tobą. Ty się może oszczędzaj. Widzę, że idziesz jak burza, aż mi głupio, bo ja nie w ciąży a jeszcze nic nie zrobiłam. Fajne zmiany i kancik uważam, że się lepiej prezentuje niż kostka.