mam nadzieję, że jak zaczne te malutekir pojemniczki wynosić na balkon to mi ich zawartości koty nie zjedzą lub nie zniszczą, bo bym się chyba zapłakała
Dzisiaj u nas znów pięknie słońce świeci, ogród wczoraj został podlany deszczem, więc wszystko od razu ruszyło. Pomęczę Was trochę zdjęciami Aparat i ogród - moje największe hobby, także musicie uzbroić się w cierpliwość .
Na początek hartowanie stipy i pomidorów.
Wczorajszy zakup powojnik, również korzysta ze słoneczka