Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi kroczkami do celu...

Małymi kroczkami do celu...

jolanka 22:07, 13 lip 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
nawet nie próbuję ukorzeniać patyków Za dlugo czekania na kwiaty nawet jak udało by się to zrobić. Trudno, kupuję krzaczki
teraz nie przesadzaj, chyba, że chcesz je ukatrupić
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Kawa 08:10, 14 lip 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ja bym nie przesadzała skoro od wiosny tam rośnie to neich rośnie

gorąco teraz

myślę że później lepiej
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Kawa 08:11, 14 lip 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
silvery wstawiłam
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
BasiaLT 11:04, 14 lip 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Myślę że jak ci nie przeszkadza w tym miejscu w którym jest ot ja bym ją zostawiała do wiosny.
Ja ukorzeniałam patyczki po raz pierwszy w zeszłym roku i wyszło całkiem całkiem.... w tym roku też mam wsadzone. Wychodzę z założenia że co będzie to będzie. Na kompost zawsze zdążę wyrzucić.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
iwonkap 11:26, 14 lip 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
jolanka napisał(a)
nawet nie próbuję ukorzeniać patyków Za dlugo czekania na kwiaty nawet jak udało by się to zrobić. Trudno, kupuję krzaczki
teraz nie przesadzaj, chyba, że chcesz je ukatrupić


Moj wiosenny patyk anabelkowy kwitnie
paulina_ns 22:17, 14 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
kaz742011 napisał(a)
Ja też poległam w temacie ukorzenianie hortek. Niby wszystko szło dobrze, aż do majowego przymrozku. Nie okryłam patyków bo zapomniałam że są w zadołowanej donicy i było po nich.


Kasia szkoda patyczkow, dlatego ja się w takie rzeczy nie bawię raz posiałam stipę i raz włożyłam patyczki hortensji do wody i powiedziałam,że nigdy więcej
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 22:18, 14 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Makao_J napisał(a)
Nic nawet nie mówcie o ukorzenianiu hortek. Dla mnie to czarna magia. Nie wychodzi mi wcale. Na wszystkie próby w przeciągu 3 lat udało mi się ukorzenić 2 sztuki.
A patyków miałam z 50 sztuk w sumie. Wolę z odkładów bo wówczas wycinam patyk już z korzeniem.


Aniu ja też kiedyś ukorzenialam z odkladow i powiem Ci,że może nawet i coś by z tego było, gdyby nie to,że ja w gorącej wodzie kapana odcielam sadzonke za wcześniej i padła
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 22:22, 14 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
jolka napisał(a)
Hej Paula, jak już musisz hortkę przesadzić to kopnij szeroko, żeby się ziemia nie obsypała i przenieś delikatnie. Powinna przetrwać. Teraz mokro, chłodno, to jej może nic nie będzie. Śliczne jeżówki kupiłaś, no i cherry girl bardzo ładna.

Co do ogrodowego doła, to ja mam go permanentnie Ciągle mam gdzieś nie wyplewione, nie docięte, nie pryśnięte, nie doglądnięte, nie ogarnięte Ty masz ślicznie, z wielką przyjemnością się ogląda Twój ogród. Zrób sobie trochę przerwy, a znów to dostrzeżesz


Jolus zaczekam jeszcze do jesieni i zrobię tak jak piszesz, boję się,że te upały teraz mogłyby ja ukatrupic, chociaż nie wiem czy dwadzieścia parę stopni można upalem nazwać

Jolus Ty masz idealnie i perfekcyjnie wszystko ze sobą połączone, więc proszę mi tu nie marudzić, a chwasty rosły i będą rosły, więc ja już się tak bardzo nimi przestałam przejmować
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 22:24, 14 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
kerii napisał(a)
Ja w tamtym roku przyniosłam od koleżanki patyczki hortensji do wody wstawiłam ale nic z tego nie wyszo zdechły. W tym roku z ukorzeniaczem do doniczek powtykałam i jak na razie na 60 patyczków jakieś 15 ma nadal listki. Ciekawe ile z nich do jesieni przetrwa.


Jola ja cierpliwości nie mam na takie rzeczy, dlatego już żadnych eksperymentów nie robię
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 22:25, 14 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
jolanka napisał(a)
nawet nie próbuję ukorzeniać patyków Za dlugo czekania na kwiaty nawet jak udało by się to zrobić. Trudno, kupuję krzaczki
teraz nie przesadzaj, chyba, że chcesz je ukatrupić


Jolus dam jej żyć zaczekam do jesieni, akurat wszystko sobie na spokojnie przygotuję, przemyślę dwa razy co i jak bo teraz straszny metlik w głowie mam
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies