Niech już sobie idzie precz, i wiosna nastanie

MonikA napisał(a)

Niech już sobie idzie precz, i wiosna nastanie

Daj spokój Monia, u nas śniegu nie ma tylko sam mróz, jakie straty będą okaże się wkrótce....

Dzisiaj domówiłam jeszcze jedna różyczke miało być dość, ale przypomniałam sobie,że mam kilka roślin do wywalenia i zostaną mi puste miejsca tak, tak chyba tłumacza się winni hihi, ale tak czy inaczej w tym roku zamieszkają u mnie :
- Munstead Wood,
- Princess Anne,
- Eden Rose ( ta właśnie domówiłam, zastanawiałam się między nią, a Giardiną, ostatecznie wybrałam eden),
- Old port

Mam jeszcze kilka, które chciałabym mieć, ale niestety ich w floribundzie nie dostanę...

O Paulinka pełną parą ruszyłaś w nowy sezon Pozdrowienia
Moje Edenki wypadły w ubiegłym roku

Paulina ależ tych róż w tym roku nasadzisz oby pięknie rosły!

Ale nazamawialas róż ja poczekam do maja i zobaczę co przeżyli co nie bo nic nie zakopczykowalam i obawiam się strat.

dominika_ napisał(a)

O Paulinka pełną parą ruszyłaś w nowy sezon Pozdrowienia
Moje Edenki wypadły w ubiegłym roku

Domiś przemarzły?

zoja napisał(a)

Paulina ależ tych róż w tym roku nasadzisz oby pięknie rosły!

Zoja kilka sezonów wstecz, byłam antyróżana, dziś nie wyobrażam sobie ogrodu bez róż jak teraz liczyłam mam już ich ok 40

anetta napisał(a)

Ale nazamawialas róż ja poczekam do maja i zobaczę co przeżyli co nie bo nic nie zakopczykowalam i obawiam się strat.

Anetka ja zamówiłam już teraz, później mogłyby być już niedostępne, a czekać na jesień bez sensu.

Wyszłam na chwilę do ogrodu i o mało co ręce mi nie zamarzły, strasznie zimne i ostre powietrze dzisiaj jest, za to ptakom jak widać taka pogoda nie przeszkadza, ale ich się dzisiaj u mnie zebrało kilku z nich udało mi się zrobić zdjęcie, ale jednak nie ten sprzęt, nie ta końcówka do aparatu, ale coś tam widać z moich obserwacji wynika,że zdecydowanie wolą tradycyjny karmnik