Katkak, sama się uczyłam i uczę się dalej, ja podziwiam Twoją smykałkę do ozdabiania ogrodu, ja tego w sobie nie czuję i nie potrafię, sama zaczynałam od 4 arowej działki u mojej mamy i ona mi na to pozwalała, pokażę u mnie 2 poglądowe zdjęcia jak się uczę i sama podpatruję u innych

Zakupy w Pisarzowicach
W tej rabacie się zakochałam

a taką stworzyłam u siebie, jest zupełnie inna, ale od brzozy się wszystko zaczyna, wrzosy są po drugiej stronie

Inspiracje to jest to, jak mnie coś natchnie to nic i nikt mnie nie zatrzyma, Danusiu dzięki Tobie mamy tutaj skarbnicę inspiracji
tutaj tegoroczna fotka,, wcale nie ładniejsza

Moją kolejną miłością są jeżówki, zaczęły pomału pojawiać się w sprzedaży i nie powiem nadal są drogie, ale tak naprawdę wpadły mi w oko na ogrodowisku i tak zaczęła się moja kolekcja

Są cudowne szczególnie jak jest ich wiele. Pozdrawiam

Agatko,też lubię jeżówki ,na razie mam białą i różową takie zwykłe ,kolekcja na pewno się powiększy .Gdzie kupowałaś swoje ?

To ogród w Pisarzowicach?
Koło siebie też mam Pisarzowice. Jest też ogrodnik, ale nie ten
Z tym z właściwych ogrodniczo Pisarzowic mam związany pewien plan. Ale nie mówię, żeby nie zapeszyć.
Ja jeżówek jeszcze nie mam. Jak one rosną? Tłumią trochę chwasty pod sobą, czy trzeba uważać by nie zostały zagłuszone?
U mnie ciężka ziemia i muszę narazie uważać z doborem roślin. Bo wiele nie przeżywa konkurencji skrzypu i powojnika, no i utrzymywanie tej skorupy przy pomocy ciężkiego sprzętu.

Piękne masz iglaki. To moja pierwsza ogrodowa miłość. Świerk Inwersa zawsze wygląda malowniczo przez swój wygląd. Kiedyś tak chciałam mieć go w ogrodzie, ale nie wyszło, dzisiaj by chyba już nie było dla niego miejsca. Pozdrówka.

Ach jak ślicznie i te Twoje jeżówki - jak sie rozrosna to będzie ogród botaniczny

Witam. Też kocham jeżówki. Twoje są śliczne.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Są cudowne szczególnie jak jest ich wiele. Pozdrawiam

Gosiu, jeszcze muszę poczekać ze 3 roczki i będzie jeżówkowa wielomnogość