Witaj Kochana po długiej nieobecności, ale się u Was dzieje. Musiałam zdjęcia zacytować piękne są - a focia z dziewczynkami Mnie rozwaliła- bajka.
Miziaki też super- Syn w tym roku chce właśnie kotka, ale czy do domu???? -hm sama nie wiem.
Mam nadzieję Kochana że zdrowie powróciło do Ciebie. Bardzo często o Tobie myślałam w czasach nieobecności
Teraz mam plan być częściej.
Buziaki.

Musiałam sprawdzić co to ta Wabi kusa
Fajne hobby, ja w domu nie mam cierpliwości do podlewania roślin więc zraszanie 2-3 razy dziennie na pewno odpada, zapomnę na bank
Cudne te Twoje księżniczki, prawdziwe antydepresanty
Współczuję kłopotów hydraulicznych, będziecie zrywać kostkę?

Współczuję problemów. Zrób jak ja:
głowę pochyl, grzebnij dwa razy nogą, problemy weźcie na rogi i do przodu.

Też współczuje kłopotów z kanalizą. I kosztów.

Raz mi sie rury zatkaly w pionie w jeszcze bloku.
1 dzien kibelek był nieczynny i to była masakra. Jeździlam na stacje benzynowa.

Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie problemów.

Oj...trzymam kciuki z całych sil by ta kamerka się sprawdziła.

Cześć, miło mi że zaglądasz do mnie
Jest wielu z nas którzy nie usiedzą i mają już wszystko wyczesane w ogrodzie,
to tak naprawdę zależy od wielu czynników, od charakteru ogrodnika
Trzymaj się wyznaczonych piorytetów, są tacy co zmieniają ogród co sezon,
bo się nudzi, albo coś nie gra wizualnie, albo jest ekspansywne.
Jeśli masz ogród dla ptaków, owadów i ważny jest dla Ciebie ekosystem, bioróżnorodność to z tym poczekaj.
Twój ogród jeszcze jest dość młody, szybko ogarniesz przycinki
Tak miskanty jak najbardziej można przycinać, bo bardzo śmiecą, trzcinniki,
turzyce, na rozplenice jeszcze za wcześnie.
Ja mam jeszcze bardzo mokry grunt, zapadam się na trawniku,
na rabatach mogę podeptać siewki ale jak masz dojście
przy ściółkowanej ścieżce to można działać z sekatorkiem