Poczytałam o tym cięciu rabaty są dopieszczone nic nie widać żeby trzeba było coś tam robić, a tarasowa jak zwykle zachwyca

podobną zabawkę mają sąsiedzi, Łukaszowi wczoraj oczy wychodziły z orbit

Agatko ach ten Twój ogród......cudny po prostu
Pozdrawiam

Sówka bardzo mi przypadła do gustu. Ogród jak zwykle piękny.

Agaciu dzięujemy Wam za cudownie spędzony czas i miłą, ciepła atmosferę
Jestes mistrzynia kulinarna i cały czas wspominamy Twoje pyszności Super że razem z Leszkiem mogliscie być z nami - i do kolejnego zobaczenia )

Agatko jak ja Ci zazdroszczę tak bujnych roślin, u mnie na ogrodzie na razie wszystko malutkie dobrze , że chociaż przydomowy pustką nie straszy, choć nie są to rośliny docelowe ( mam na myśli drzewa).
Witam z pod Krakowa.

Matko...jakie kanty!!! U mnie bajzel, nie ma czasu na kanciki na razie

Aganiu, ale masz teraz kolorowych powodów do radości
Klony i magnolki - zachwycające. I masz Geishę, bardzo ją lubię. Pokaż proszę jaki ma u Ciebie pokrój. Jestem ciekawa, bo mam u siebie dylemat. Próbuję utrzymać równowagę między przewieszających się kształtem, a konieczną korektą wielkości.
Serdecznie

Piękny ogród, pozdrawiam!

Kanty i zieleń trawnika mnie powaliła na kolana pokaż Geishę, przymierzam się do niej, u Justyny widziałam, fajny rarytasek; czy jakies pąki na tripetali są kwiatowe?

Margarete napisał(a)

Piękny ogr.ód, cudnie pokazany, eh....zagubić sie bym chciała w tym twoim gąszcu ....albo leżec na tarasie jak twój kot i smakować widoki..cudnie Agatko, cudnie

Wieesz Małgosiu tego mi brakuje, właśnie odpoczynku, ale jak popracuję, to potem jak takie słodkie słowa słyszę, to wszystkie bóle ustępują
Maniek uwielbia zasłaniać mi kwietnik