Dzięki - pomogło.
Aniu - lecę ją zobaczyć

A u nas słoneczko i deszczu nie widać.Suchutko.

Sebek napisał(a)

I znów - dlaczego ja???
Zdjęcia sprzed chwili - burza nadal trwa

normalnie jakbym ogladała swoje podwórko co kilka godzin wszystko pływa

rety, ale ulewa. U nas tylko postraszyło, postraszyło i znowu węże z wodą trzeba było rozciągać

i jak tam dzisiaj Sebku było?

Dziś zaczełam podlewać trawnik na ulicy, sąsiad mówi, "spójrz w niebo, wodę wiozą" a ja dalej podlewam. Postarszyło i po deszczu. Dobrze że podlałam, Mam tylko linię dla roślin.

A może lobelię dasz Sebku gdzieś koło huśtaweczki w kompozycji z białym fajnie by wyglądała
może przymierzysz

Masz piękne żółte żurawki, gdzie Wy je kupujecie, ja nigdzie nie mogę trafić ładna jest ta rabata i kula pięknie pasuje podoba mi się u Ciebie

Sebku, ja mało kiedy sieje trawnik, wyłącznie kładę z rolki, ale jak się już trafi sianie, to na mur beton ulewa idzie i wszystkie nasiona w ruloniki spłyną i na rabatach wschodzą. To się nazywa mieć pecha

oj daj tego deszczyku troszeczkę bo u nas na Podlasiu suchoooooooooty