Aniu - kusi mnie, żeby ją ściąć i wziąć do domu na zimę i przezimować w donicy, a potem pędzić ją

Kordylina - powiem Ci, że sama dobrze rośnie. Raz na ileś podlewałem ją magiczną do balkonowych, bo stoi między nimi lub florovitem - ale to może dwa razy. Wszystkim się podoba, na zimę będzie stała w salonie
Danusiu - miałem taki zamiar, że je popikuję do doniczek i niech spokojnie w nich rosną, a potem dam na miejsce stałe już rozrośnięte. Zależy jakie będą na jesień - bo wtedy szły by do domku i w nim rosły

Jednak mnie cieszy, że chociaż wyszły - bo po kilku dniach już były chwasty, a werbena dopiero po miesiącu lub dłużej