To "kowal bezskrzydły". Budzą się po zimowym letargu i szukają nasłonecznionych miejsc aby się ogrzać. Nie są traktowane jak szkodniki, żerują chyba na kwiatach lipy.
Tak te niebieskie to na bank szafirki. Nie martw się amnezją, więcej takich na forum by się znalazło, sama do nich należę. Cały czas odkrywam coś nowego
U mnie po południu pogoda była ok, ale za późno na prace ogrodnicze.
Mówisz że glinę masz, ja dla odmiany piasek. Wymianę można uskutecznić . Sama nie wiem co lepsze?