Na zakupy się po pracy wybrałam


a tak na serio to korzystając z sprzyjającej pogody przesadziłam buksiki przed dom, ale nadal brakło mi jakiś 10szt żeby dokończyć obwódkę.
no i kurna widać, że buksiki są z różnych partii... ale może się kiedyś wyrówna.

a tutaj primadonna white się zbiera wraz z różową jeżówką



A tutaj limelight woli patrzeć się do sąsiada.... ciekawe co jej się u mnie nie podoba!

tylko nie mów, że się urwałaś z pracy, żeby pobuszować po ogrodniczym

Dziś wyszłam o rozsądnej godzinie z pracy, czyli o czasie! I przeniosłam buksy z tyłu domu na przód, a do przenosin po prostu wzięłam torbę. Ale zdarzyło mi się urwać z pracy żeby zajrzeć do ogrodniczego

a Wam nie?

a wyplewiłaś chwaściory czy będziesz opryskiwać?

A już myślałam, że naprawdę na zakupach byłaś świetna fotka buksów w torbie
Odnośnie Limki - spróbuj ją odwrócić, zdaje się, że tak od razu powinna być posadzona ale przekop z całą bryłą korzeniową a potem podlej, to będzie dobrze, wiem co mówię kopałam hortensje w największe upały, bo musiałam szybko przenieść. Ciut odsuń ją od ogrodzenia, bo nie wiem czy wiesz, ale za jakieś 2 lata będzie miała tak ok. 2 metry i będzie szeroka, chyba że ją przytniesz
Kibicuję i serdecznie pozdrawiam