Kasik
18:11, 23 lis 2013
Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Gosiu takie Święta są męczące, ale tylko takie miło się wspomina. Bo kiedy rodzina ma się spotkać w tym pędzącym świecie? - tylko w taki czas.
Ja pamiętam Święta u mojej babci. Trojka dorosłych dzieci z rodzinami i dziadkowie- zasiadaliśmy do stołu - z wielkim namaszczeniem, ale i z nieskrywaną radością. Były radości dziecięce, bo pod choinką prezenty, były rarytasy na stole- dziś tych smaków już nikt nie odtworzy, i było kolędowanie- ale jakie?
Mam to szczęście, że u mnie w rodzinie wszyscy pięknie śpiewają- takie słowiańskie dusze. Jak oni wszyscy zaczynali śpiewać.... ach, tak się już dziś nie śpiewa.
Chyba się rozmarzyłam.
Buziak

____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy