Marta- dlatego ja kupiłam kilka sztuk większych- żeby oczka już cieszyły, a pozostałe maleńkie i czekać mi łatwiej. Zamawiałam nawet przez internet- takie maciupcie. Razem bukietowych mam 37 sztuk i na wiele z nich jeszcze troszkę poczekam.

Hortensja sadzona w 2012- około sierpnia. I dziś.




Phantom sadzony w 2013 - około lipca i dziś.

Moje dzisiejsze zakupy. Jechałam zobaczyć co się dzieje na polu buksikowym, a po drodze było ogrodnictwo. I tu miła niespodzianka

żurawki po 4,50

Srebrzyste??? Cholewcia, nie wiem...sprawdzę w sobotę.

Tak szybko rano przeleciałam, że Karolci nie zauważyłam...zresztą nie poznałam wcale! Z jasnymi włoskami lepiej Karolcia! Szkoda, że nie przyjedziesz...
(Grzesiu mój mówi, że przecież z psami przyjechać możecie i wtedy Karolcia też może...)


...jeszcze mi się tak kartka z zachodem słońca nad morzem przypomniała...

I tak Cię w naturze wolę

Juleńko- w tamtym roku tego Phantoma kupiłam po 35 zł. Ale widzisz, parę zdjęć wyżej jak się rozrósł po roku? Sadzonka- była dość spora i jeśli się kupuje jedną, to nie tak źle.

A tu niespodzianka - włosy farbuję od listopada więc naturalne ostatnio miałam pod koniec października

Ty Karolka farbowana?, no w życiu bym nie powiedziała, że to nie Twój kolor...pasuje do Ciebie....fotka w avatarku super

Pozdrówka zostawiam...dla całej Rodzinki...i drapanko dla piesków

Rany, ale dużo!!!!