My wyjedziemy ok 7 rano z domu... wziąwszy pod uwagę fakt, że musimy troszkę zboczyć do pienińskiego po moje narty i dechę eMa... na 10-tą będziemy na 100%... Tylko ulokujemy sie u Mąków - tu wprawdzie doba hotelowa dopiero od 16-tej, ale pani ma dla nas pokoje, więc może uda nam się rano torby zostawić i hej na stok
Ja też mam numerki do Madżenki, Anity, GabiK i Sebka... jakoś się odnajdziemy.
A obiadokolacja o której u Mąków... jest jakiś przedział godzinowy?