Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na Łowieckiej

Na Łowieckiej

nawigatorka 21:49, 06 kwi 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
inag napisał(a)

Ostrzeżenia nie było bo ja tego nie planowałam Poszłam tam przyciąć wielki krzak laurowiśni w kostkę i... nie wiem jak to się stało ale chwyciłam szpadel...Póżniej już szybko poszło Laurowiśnie poszły na zagęszczenie ekranu z laurowiśni pod altaną. Trochę się o nie boję, bo bardzo pociachałam im korzenie. Były grube jak przegub dłoni. To już kilkuletnie krzaki. Zrobiłam im błotko i się modlę teraz...
Pęcherznice poszły do sąsiadki, rh pojechały do rodziców, miskanty apache pod thuje z boku domu. Nie wiem co z wielkim modrzewiem na pniu. Jutro będę myślała
Fotek nawet nie daje bo dostaniesz palpitacji serca jak ten bajzel zobaczysz... Plany jakieś mam ale muszę to rozrysować. Na razie nic konkretnego
ale musisz na pamiątkę fotkę zrobic i nam tez pokazać
już sie nie mogę doczekać. a M dzielnie to zniósł? mój musi byc na grzebanie w tym co juz zrobione przygotowany

a zamówiłam. maja na piątek przygotować wiesz co
a i czytałaś, ze kupiłam te mikoryze.
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
polinka 21:51, 06 kwi 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
inag napisał(a)

Przez to całe "teges" nawet nie wiesz co ja zrobiłam... dopiero wrociłam do domu. Zmieniłam pół przedogródka. Wykopałam drzewa, Usunęłam WSZYSTKO co tam było. Został mi jeszcze tylko jeden olbrzymi szczepiony modrzew. Muszę pomyśleć co z nim zrobić. Jutro ma przyjechać brukarz robić spore przeróbki i muszę wymyśleć coś sensownego. Dwa lata mi się nie podobało. Dziś nie wytrzymałam...


Brawo Ty
Czekam na efekty brukarza
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
ren133 21:57, 06 kwi 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
inag napisał(a)

Ale one miały ten odżywczy prysznic wczoraj około południa, poza tym jakoś nie wierzę w ten deszcz dzisiaj. A tak wogóle to ile czasu musi najlepiej minąc od oprysku do deszczu żeby nawożenie przyniosło efekt, tzn. żeby go nie zmyło zanim się wchłonie to co ma??? Wiesz może mądra kobieto?


No wlasnie szukalam wczoraj w necie ale ... nie znalazłam
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
inag 22:15, 06 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
nawigatorka napisał(a)
ale musisz na pamiątkę fotkę zrobic i nam tez pokazać
już sie nie mogę doczekać. a M dzielnie to zniósł? mój musi byc na grzebanie w tym co juz zrobione przygotowany

a zamówiłam. maja na piątek przygotować wiesz co
a i czytałaś, ze kupiłam te mikoryze.


Asia, ja siem bojam to pokazywać bo to całkowicie nie ogrodowiskowe jest Ja się sama bojam na to patrzeć nawet
Zastanawiałam się co będzie jak to zobaczy. On zwykle fajny, cierpliwy chłop jest ale to miejsce to grubsza sprawa. Tu nawet brukarz jest potrzebny do przeróbek. Naprawdę zrobiłam tam totalną demolkę.. M popatrzył, pomyślał, sam z siebie zadzwonił do brukarza i pomógł mi targać taczki z laurowiśniami, kamolami i innymi takimi Kochany ten mój chłopak

To mam już nie pytać mojego Pana Bogdana o wiesz co???
Czytałam, czytałam. Mam nadzieję, że da dobre rezultaty
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 22:16, 06 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
polinka napisał(a)


Brawo Ty
Czekam na efekty brukarza

Najpierw musze wymyśleć jak on ma to przerobić a tu już jest maleńki kłopocik
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 22:18, 06 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
ren133 napisał(a)


No wlasnie szukalam wczoraj w necie ale ... nie znalazłam

To tak jak ja. Mam nadzieję, że kilka godzin im wystarczy. Jak nie to chyba i tak nic złego się nie stanie bo to zleci z liści pod korzenie i też sobie rośliny wciągną co tam chcą...
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
nawigatorka 22:33, 06 kwi 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
inag napisał(a)


Asia, ja siem bojam to pokazywać bo to całkowicie nie ogrodowiskowe jest Ja się sama bojam na to patrzeć nawet
Zastanawiałam się co będzie jak to zobaczy. On zwykle fajny, cierpliwy chłop jest ale to miejsce to grubsza sprawa. Tu nawet brukarz jest potrzebny do przeróbek. Naprawdę zrobiłam tam totalną demolkę.. M popatrzył, pomyślał, sam z siebie zadzwonił do brukarza i pomógł mi targać taczki z laurowiśniami, kamolami i innymi takimi Kochany ten mój chłopak

To mam już nie pytać mojego Pana Bogdana o wiesz co???
Czytałam, czytałam. Mam nadzieję, że da dobre rezultaty

No nie jak pchał taczki to chyba zaakceptował co?
jutro jeszcze możesz pytac jakby coś ale powaznie to może lepiej juz nie... chyba bym padła trupem na lepszą okazję.
Kupiłam taka w pascie - chyba bo jeszcze nie otwierałąm ale z opisu użycia tak wynika.
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 22:38, 06 kwi 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
właśnie patrzyłam kolejny raz na Twoją wiytówkę i wiesz jakbyś kiedys taraciła ducha do tych sosem to wielopniowe grujeczniki to by tam pasowały....
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
inag 22:44, 06 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Jemu też się to nie podobało więc nie było tak źle Muszę go jeszcze przekonać do oddania tego modrzewia. Narazie napotykam maleńki opór
Jutro chyba sama zadzwonię do niego bo już się troche niecierpliwie. Ciekawa jestem co powie. W piątek czekam w takim razie na fotki
A mikoryzy w paście jeszcze nie miałam. U mnie dostępna jest tylko w proszku.
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 22:49, 06 kwi 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
nawigatorka napisał(a)
właśnie patrzyłam kolejny raz na Twoją wiytówkę i wiesz jakbyś kiedys taraciła ducha do tych sosem to wielopniowe grujeczniki to by tam pasowały....

Ja do tych sosen to już straciłam ducha ale problem tam jest taki, że wycięcie tych na naszym terenie jeszcze za wiele nie da. Kilka rośnie zaraz za siatką a to obszar gminy. Musielibyśmy pokombinować o pozwolenie na wycięcie także tych. Wczoraj właśnie o tym rozmawialiśmy. Jesienią może pokombinujemy bo oboje mamy coraz większą ochotę na to, a co najważniejsze przemawiają za tym też względy bezpieczeństwa tak jak u Ciebie.
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies