Co słychać??? Nuuuudy. Czekam z utęsknieniem wiosny.. Marzę o krokusach i tulipanach, zwłaszcza, że wszędzie czytam, że te pierwsze już zaczynają kwitnąć a u mnie nic Dopiero wschodzą.. Nie rozumiem tego, bo podobno mam jedno z cieplejszych miejsc i ani jednego krokusika z pączkiem
spokojnej nocy!
Nie mam niestety tej drugiej żeby Ci pokazać ale gatunków rozplenic jest wiele. Ja w tym roku będę poszukiwała black beauty, ale ona wielka jest..
Myślę, że jak nie kupisz jakiś niskich trzmielin to możesz zaryzykować hammeln spokojnie a jak się boisz to właśnie little bunny.. Mi osobiście bardzo się podobają carexy bronze form ale chyba do trzmieliny też zestawiłabym z rozplenicami..
Ja ich niczym nie okrywam i zimują bez najmniejszego problemu. Nie mam niestety zdjęć tych trzmielin żeby Ci pokazać z sezonu. Na froncie domu mam trzy podsadzone miskantami apache, a z tyłu jeszcze kilkanaście posadzonych po trzy sztuki przed tujami. Na razie mają w nogach bergenie ale chyba zmienię koncepcję w tym roku Z chęcią zestawiłabym je właśnie z rozplenicą ale tej mam już dużo na rabacie z rozchodnikami...
Cały czas się zastanawiam i też mi jakoś bardziej podchodzi ta rozplenica ona tak fajnie opada i robi fajną atmosferę a mam jakiś gatunek już po jednej stronie huśtawki i teraz chcę zagospodarować drugą stronę i taa by się kontynuacja zrobiła.
A ta hameln jak zimuje, nie przemarza Ci?