w takim razie jesteśmy prawie rówieśniczkami
Mój skończył 12 lutego dopiero dwa latka. Twój to już duży "menścizna" Ja ze swoim jeszcze nie porozmawiam
Ale wiesz co mi się właśnie tęskni bardzo za tym jak był taki malutki teraz to ma już swoje sprawy i mama już nie jest mu tak potrzebna, przytulać też już "nie ma czasu" zawsze mi tak mówi
Ja nie prowadzę ich wysoko, tylko do wysokości płotu. W tym roku były pierwszy raz cięte jak go przerosły a rosną trzeci rok. kupione były takie 1,20m. Pierwszy rok prawie nie urosły. Regenerowały korzenie bo ktoś kto je kopał chyba serca nie miał i dosłownie ciął korzenie jak oszalały.. ale już w następnym roku nadgoniły straty
Moje to kurduple jeszcze, miałam je zamiar ciąć w tym roku ale jeszcze poczekam.
Aha i jak możesz to zmierz na jakiej wys masz szczepione te trzmieliny.