Odpowiadając na niedzielny wpis (!!!) ło matko, ale zaległości!!!
Ewuś ale mieliście pracowita niedzielę, a my po leżingu popołudniowym pojechaliśmy na wycieczkę rowerową i odwiedziliśmy Iwonę i jej rodzinkę
to my dziękujemy za gościnę i przepraszamy że tak bez zapowiedzi buziakii
u nas tez upały niemiłosierne były, aż do dzisiaj, a dzisiaj aż zimno, że skarpetki poszły w ruch buziaki Wilczyco
Martuś już Ci wiadomość napisałam dzisiaj będa fotki z zagospodarowania tej mega paczki Pozdrawiam
Witaj Magda oczywiście zapraszam do odwiedzin, bo jak jestem to się dzieje, a jak mnie nie ma to uzupełniam zaległości i też się dzieje
Bo te kilka róż rośnie przy ulicy, a właściwie drodze wojewódzkiej która jest koło naszego domu, i takie dzikie skojarzenie że to są ulicznice co racja, są śliczne
no własnie nie raz o Tobie myślałam, i już się bałam że mieczyki dały ciała i ja razem z nimi a tu miła niespodzianka
a czemu nic nie piszesz???tylko się ukrywasz, wiesz że ja dziękuję za każde rady i spostrzeżenia
wywołałaś do dyskusji mieczyki, to pokażę w końcu jakieś zdjęcia a nie sam tekst suchy
mieczykowe poletko
ojj Ewuś, żniwujemy i chwastujemy
cieszę się że mieczyki nie zawiodły i mam nadzieje że zdjęcia u Ciebie zobaczę
Iwono a dziękuję, to luknij na moje warzywka, bo są przepyszne i taaakie smaczne
buziaki i fajnie że o mnie pamiętasz, bo ja ostatnio mam wszędzie tyły, u Ciebie w ogrodzie też, niestety ale obiecuję poprawę
Ala siedzi w traktorze,a kombajn należy do dziadka
a zdjęcie będzie z nauki rolnictwa od najmłodszych lat, czyli Franko na kombajnie
Oj Wy moje sierotki zaniedbane już Was dzisiaj zdjęciami uszczęśliwię, bo w każdej wolnej chwili chwasty wyrywam i zmieniam
mój najlepszy kącik w ogrodzie, ciekawe czemu?
hehe Błażko pomaga, bo skopał w warzywniku po groszku, i juz szpinak jest tam zasiany nawzajem sobie pomagamy i tak jest najlepiej
a Wy oboje z Ewą, zgrany duet tworzycie
ja nie zaniedbuję tylko ciężko pracuję, zresztą sama zobacz, żurawki od Agusi posadzone i trawusie też od razu jest lepiej