Fajnie, że wróciłaś Alisonku

Ale pomidory!!! I to wszystko gruntowe odmiany czy zaryzykowałaś? U nas lato w zeszłym roku było tak suche że czy pod folią czy bez to wielkiej pewnie różnicy nie robiło (poza wilgotnością)

Jakbyś tak miała wybrać jedną odmianę papryki i jedną pomidora to co byś wybrała? Myślę tu o bezpośrednim spożyciu i uprawie gruntowej.