Zawitko - makóweczki wykute ze stali
Mirello, za uznanie dla prac ręcznych dziękuję, targi roślinne w Skierniewicach zainspirowały mnie do wykonania kolejnego gadżetu ogrodowego, ale czas muszę znaleźć

Barbulę chcę przesadzić w bardziej widoczne miejsce, ale zastanawiam się, czy teraz, czy wiosną.
Miro, róża to Teasing Georgia, moja ulubiona z herbacianych, druga w rankingu u mnie
przesadziłam ciemierniki, to część z nich, jeszcze wykopać mus tę chuderlawą różę z kul bukszpanowych, a aby posadzić ciemierniki wykopałam pięć niskich różyczek, które siedzą już w donicy do zadołowania
trzy duże derenie za różami już zmieniły właściciela, wczoraj po pracy wykorzystałam pogodę i stwierdziłam, że jak nie teraz, to nie wiadomo kiedy, wykopałam, łatwo nie było
i znów wykopałam i posadziłam trzy cisy, które rosły w ścisku nieopodal, jeden z nich może nie przeżyć tej operacji, bo miał wyjątkowo uparte korzenie

małe nie są, więc muszę o nie zadbać. Zrobiły się fajne dziury, miejsce na byliny, molinie po wiosennym dzieleniu, hortensje stłamszone wreszcie odetchną i ruszą
a słoneczko świeciło.. jesiennie
dziś przesadziłam tylko świecznicę, przetacznikowca i czekoladowego sadźca, podzieliłam i wsadziłam trzcinnika, który czekał w wiaderku od miesiąca co najmniej, a miał sie całkiem dobrze, zielony dołem

jutro dalszy ciąg przetasowań