Niesamowita jesteś Kobieto, rękodzieło i te bajeczne rabaty nic tylko podziwiać Ja pustynnika nie ścięłam zawiązał nasiona, nie wiem czy w tym sezonie zakwitnie jeśli zimę przetrwał , ale nasionka poszły do Radzia i wysiał ciekawe co wschodzi bo pomieszane były z galtonią
Szczęściaro, za Tobą już najbrudniejsze prace (przesadzanie domowych).
Uśmiałam się z zakupów bulw i kłączy.
Kiedy patrzę na zdjęcia ukwieconych rabat, wciąż tli się we mnie nutka niedowierzania połączonego z zachwytem, że przyroda potrafi tak się "rozbujać" po zimowym uśpieniu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
trytomy, których z dziesięć dosadziłam jesienią, ciekawe, ile przezimuje
trafiły tam też złocienie
rosną liliowce, kilka odmian
część żółta przechodzi w następne kolory , a zaczyna się tym dzielżanem, ale to już inna bajka
Tutaj też pierwsze wysiewy poczynione. Ogólne poruszenie na Ogrodowisku, pierwsze zakupy, wysiewy czyli wiosna już niedługo.
U mnie jeszcze też mrozi, ale dzisiaj było bardzo słonecznie.
Pozdrawiam Mariolu.