anpi Aniu - to mamy tak samo, chociaż staram się łączyć funkcje estetyczne z praktycznymi
Agnieszko, rarytasy, czy ja wiem, chyba już nie kolekcjonuję wszystkiego, co popadnie, ale nastawiam się na konkretne rośliny do określonych miejsc, najlepiej byłoby, gdyby pięknie kwitły, nie przemarzały i były bezobsługowe

ale tak się nie da
Krysiu, widziałam Twojego Rubensa, wymiata normalnie

do zobaczenia
Gobasiu, to bodziszek żałobny, sadzonka od Popcarol.
Ula, te liście to czosnek karatawski, pierwszy rok u mnie.
Łucja, to cieszę się
Haniu, ja wczoraj rozebrałam tymczasowy tunelik, skrzynia mi potrzebna na pory i selery. Pikówki kwiatów zostały pod chmurką, a pomidorki wieczoerm wylądowały w domu, bo jednak ochłodzenie przyszło. Miałam część posadzić do skrzyni, ale wstrzymam się jeszcze.
parę ujęć wiosny i jadę do pracy