Reniu, pięknie dziękuję za tyle miłych słów. Wiesz zapewne, że taki wpis dodaje skrzydeł? Robisz piękne zdjęcia, tym bardziej takie zdanie cieszy.
Co do talentu i takich tam, to rzecz względna, zależy co się komu podoba, ale jedno wiem, że nadajemy na tych samych falach
Moje ostrogowce w tym roku mizerniejsze niż w ubiegłym, nawozu nie widziały, więc to chyba nie przenawożenie.
Właśnie o te inne kwiaty chodzi
Moje to zwykłe Limki, Vanilki, Pinky Winki i Unique oraz Anabelki
Dobroci Toszkowe to moja wariacja na temat skoro były posadzone do zwykłych dołków z kwaśnym podłożem, to było wiadomo, że samo dokarmianie magiczną siłą nie wystarczy. W ubiegłym roku już widziałam brak wigoru i żywotności, chociaz kwitły ładnie. Jesienią rozsypałam pod krzaczki kompost, obornik koński, liście dębowe z lasu wożone w workach na taczkach ( mam blisko), dla ścisłości dodam, że grabiłam na asfaltowym parkingu, uczulona jestem na zabieranie ściółki z lasu i przykryłam to wszystko kolejną warstwą kompostu. Wiosną nie ruszałam nic pod krzewami.
Z nasionek od Ciebie. Pierwsza zakwitła czerwona, ale jest nadzieja na żółtą lub pomarańczową, jeszcze w pączku jest
Mariolu, a napisz proszę, jakiej farby używasz do tych domków? Siedzę z dziećmi ostatni tydzień wakacji w domu, może im atrakcję zapewnię. Klocki i deski się znajdą...
Witaj,
Jestem pierwszy raz u Ciebie i zostanę na dłużej
Bardzo przemawiają do mnie te naczynia wszystkie z rozchodnikami, te latarenki stylowe, ceramiczne doniczki... cudnie z duszą jak to wcześniej ktoś nazwał...
Już nie wspomnę o hortensjach! Cudowne szpalery!
Pozdrawiam
Świetne te domki ,naprawdę
A te rojniki tak w tych konewkach zostaną na zimę ?
Do westchnień o więcej deszczu i ja się przyłączam.
Raz miałam deszcz z piątku na sobotę i tyle
Hortki bujne, ale róże i jeżówki pod nimi też bardzo się odwdzięczają za te dobroci. I podziwiam przeróżne Twoje pomysły i dzieła, które nam prezentujesz.
Widziałam balię z daliami, super, można porównać kwiaty, ja zapytałabym o tą morelową pomponową.
Mam obie hortensje, Hayes Starburst bardzo się pokłada, zastanawiam się czy przesadzić, czy tylko przyciąć nisko na wiosnę.