Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dwa ogrody

Pokaż wątki Pokaż posty

Dwa ogrody

paniprzyroda 18:33, 01 lip 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
laurowisnia napisał(a)
Musiałam zaglądnąć na pelargonie, czy te na talerzyku to same angielki? Takiej ciemnej nie widziałam, fantastycznie Ci kwitną. Moje sadzonki robione na szybko nie chcą rosnąć, tylko kwitną, nie wiem czy się przez to ukorzenią. Tych angielskich nie ukorzeniałam, może trudniej to zrobić ale warto spróbować.
Rabaty masz wspaniale porośnięte, bujne, aż radość patrzeć.
Mój ogród czeka na deszcz.


Laurowiśnio Rabatki dziękują
Na talerzyku same angielki. Ciemna już przekwitła, odpoczywa, czy zakwitnie po raz drugi to się okaże.
Była piękna, ale złapać jej właściwy kolor trudno, podobnie jak czekoladowej dalii, tutaj jak kwitła, jednak na talerzyku kolor najwierniejszy

tutaj drobna anielska


a to z dziś, po czyszczeniu, pod parasolem




uciekam do ogrodu, ochłodziło się, szkoda, że nie popadało...
____________________
Dwa ogrody
Gruszka_na_w... 18:58, 01 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23239
paniprzyroda napisał(a)


Haniu, ta Dortmund ma takie wiotkie pędy, wiążesz ją do pergoli?
Fotele mobilne są, raz tu, raz tam, w zależności od potrzeby
Kilka stip zostało mi się na dzisiejszy wieczór, ale to już pestka. Wyczochrałam je akuratnie, bo mutanty porosły, trzeci rok w tym samym miejscu. Kolejnej zimy pewnie nie przeżyją.


Pędy podwiązuję. Ona bardzo obficie kwitnie. Dwa razy.Pędy mają nawet 3 metry.
Ze stipami może być różnie. Moje najstarsze maja 4 lata i wciąż są w dobrej formie. Wyczesywanie im służy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Kasya 19:52, 01 lip 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43391
Na pierwszej fotce tez jest przepiekna

paniprzyroda napisał(a)

Gosiu, czeszę stipę, bo nie podoba mi się leżąca. Siewki czasami wykorzystuję, wole jednak wysiać raz na dwa, trzy lata. Wtedy już w pierwszym, drugim roku są ładne kępy. Pewnie też znaczenie ma tu sposób pikowania do doniczek
fotki poglądowe






po czesaniu
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Basilikum 19:53, 01 lip 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21740
piekne te angielki, musze sobie jakas sprawic w przyszlym sezonie

nigdy nie wyczesywalam stipy, musze sprobowac, czym to robicie??
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Poppy 20:06, 01 lip 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
na wyczesywanie stipy bym nie wpadla chociaz u Hani tez wyczytalam ostatnio, ze to robi. MOje sie nie pokladaja, wiec moze dlatego Sasiedzi padna, jak zobacza mnie kiedys z grzebieniem, juz i tak maja polewke

A jak przechowujesz angielskie pelaski zima? Co roku kupujesz nowe?

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 20:10, 01 lip 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
paniprzyroda napisał(a)



Jak w tym roku spisały się Twoje róże??
Specjalnie dla Ciebie, złapane w różnej fazie kwitnienia







A podpowiesz, jak maja na imie te roze?Ta pierwsza po lewej wyglada na Emme/Shalott
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Urszulla 20:11, 01 lip 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22308
Dawno temu nuż na O. Madżenka pisała o wyczesywaniu traw szczotką dla psa

Kolekcja kwiatów pamiątkowa. Śliczne
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Gruszka_na_w... 21:07, 01 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23239
Urszulla napisał(a)
Dawno temu nuż na O. Madżenka pisała o wyczesywaniu traw szczotką dla psa

Kolekcja kwiatów pamiątkowa. Śliczne


Psia szczotka nie jest najlepszym wyborem. Rani źdźbła i trawa nie najlepiej później wygląda. Najlepiej się sprawdza duży plastikowy grzebień z grubymi zębami. Źdźbła luźno przez niego przechodzą, a kołtun z nasion zostaje.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 21:20, 01 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14126
Użyłam psiego metalowego
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 22:06, 01 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23239
Gosiek33 napisał(a)
Użyłam psiego metalowego


U mnie psi grzebień przypominał trochę zgrzebło. Za drobne i za gęste miał ząbki. Bardzo mi szarpał źdźbła. Obecnego psa wyczesuję męskim grzebyczkiem. Ma krótką sierść.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies