Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

Pokaż wątki Pokaż posty

W moim małym ogródeczku - Dorota

Aneta1309 21:21, 14 sie 2020


Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964
Dorota123 napisał(a)
Anetko storczyk powinien mieć przezroczystą doniczkę, wtedy nie rozłażą mu się na wierzchu korzenie. Ja swoje moczę i podlewam dwudniową gnojówką ze skórki banana, a raz w miesiącu moczę w kupnej odżywce do storczyków. Podlewam bądź moczę je 2X w tygodniu, nie zawsze wodą z banana, ale czystą wodą ze studni. Nie ścinam przekwitłych łodyg kwiatowych tylko sam kwiatostan. Na niektórych łodygach storczyk zakwitł mi po raz trzeci i miał długi kwiatostan na 10 kwiatków.
Mam nadzieję, że Ci pomogę w zmuszeniu Twoich do kwitnięcia.
W pobliżu altany mam 10 dużych hortensji w donicach. Niektóre tak rosną 4 lata.







Ciężko uwierzyć, że to żywe storczyki
Za rady bardzo dziękuję o gnojówce ze skórki banana nigdy nie słyszałam ale będę próbowała dużo tych skórek trzeba ?

Hortensje w przyszłym roku też w donicach u mnie zagoszczą mam kilka swoich sadzonek i donice na strychu, które nie są wykorzystane. Swoje donice chowasz na zimę czy zostawiasz na zewnątrz?
Chłopaki do schrupania
Zdrówka dużo życzę
____________________
Aneta - Jak więcej błędów nie popełnić......?
Dorota123 21:31, 14 sie 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Mieliśmy też bardziej reprezentacyjne Rusałki o połowę młodsze od reszty. Nie ważny wiek, ważne fajne spotkanie w bardzo ładnym ogrodzie.




____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 21:58, 14 sie 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Aneta1309 napisał(a)



Ciężko uwierzyć, że to żywe storczyki
Za rady bardzo dziękuję o gnojówce ze skórki banana nigdy nie słyszałam ale będę próbowała dużo tych skórek trzeba ?

Hortensje w przyszłym roku też w donicach u mnie zagoszczą mam kilka swoich sadzonek i donice na strychu, które nie są wykorzystane. Swoje donice chowasz na zimę czy zostawiasz na zewnątrz?
Chłopaki do schrupania
Zdrówka dużo życzę
Jedna skórka na litrowy słoik i tylko dwa dni moczę ją, później tą wodą podlewam wszystkie rośliny w domu. Zalewam taką skórkę do 3 razy i wyrzucam w ogródek. Nadmiar skórek wrzucam do pojemników z wodą w ogrodzie i tą wodą podlewam rośliny w ogrodzie. ( hortensje też)


Nie sadź młodych hortensji od razu w duże donice. Co rok przesadzaj do trochę większej. Te co masz mogą posłużyć za osłonki przemysłowych donic.
Na zimę stawiam je za bukszpanami, nie okrywam, nie dołuję. Gdy nie ma opadów ze dwa razy w zimie jak nie ma mrozu podlewam ziemię w donicach.

Wnuki to nasza wielka radość. Za życzenia zdrówka dziękuję.

To jeszcze zdjęcia ze spotkania w ogrodzie koleżanki.





____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Gosialuk 22:16, 14 sie 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5263
Fajne spotkanko. Podziwiam za cierpliwość do wiankkwania. Wianki śliczne. Storczyki piękne. Podziwiam. O skórkach od banana kiedyś już czytałam, albo na spotkaniu u Sylwii mówiłaś.
Burzy z gradem współczuję.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Dorota123 22:30, 14 sie 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Gosialuk napisał(a)
Fajne spotkanko. Podziwiam za cierpliwość do wiankkwania. Wianki śliczne. Storczyki piękne. Podziwiam. O skórkach od banana kiedyś już czytałam, albo na spotkaniu u Sylwii mówiłaś.
Burzy z gradem współczuję.
Diękuję za miłe słowa Gosiu, jak się ma dużo czasu, a mało sił to się wykonuje tylko lekkie robótki.

Syn Agatki z Przedziwnego ogrodu uszczęśliwił mnie nowymi ozdobami do ogrodu.
Podpórka z za stolika ma być do róży, tam stoi tymczasowo.


____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
m_gocha 22:43, 14 sie 2020


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Drotko!
Ochy i achy

Wianki piękne! Świetną niespodziankę zrobiłaś koleżankom. Spotkanie do pozazdroszczenia - super tak spotkać się w miłym gronie a o tego w tak pięknej scenerii. Tęsknię do takiej normalności. U nas "czerwona strefa" - spotkania czekają na lepsze czasy

Storczyki wypasione... Rewelacyjne! U mnie też zaczęły mi od jakiegoś czasu ładnie rosnąć. Kwitną b. obficie prawie nieprzerwanie. No ale nie aż tak jak u Ciebie! Wypróbuję podlewanie ze skórką banana Ja raz na jakiś czas dodaję cynamonu do wody w której moczę storczyki
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
ElzbietaFranka 07:55, 15 sie 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13890
Dorota123 napisał(a)

Dziękuję Basiu, już tylko ratuję rośliny przy altanie. Resztę odpuściłam, nie mam siły, dokuczają mi nogi. Co przetrwa to będzie, a co nie da rady to się pożegnamy.
Storczyki z roku na rok mam co raz bardziej ukwiecone. Ten biały ma 5 łodyg kwiatowych i w tej chwili 46 kwiatuszków. Storczyki mam tak ciężkie od kwiatów, że muszę im podstawiać coś do podparcia.






Witam Dorotko

Piękne storczyki o skórce z banana słyszałam i stosowałam. Moje skorki są krojone i zakopywane w ziemi pod różami. Mam dwa storczyki które muszę dokarmić skórka. Moje storczyki jak twoje to tak wygladaja jak przyniosę ze sklepu.
Czas wrócić do skórek. Jeszcze ważne gdzie stoją storczyki. Twoje widzę że na komórce czy tam ich stałe miejsce.

Wiesz Dorotka jak zobaczyłam taka ilość wianków zaczęłam się śmiać. Jak tobie się chce. Ostatnio robiłam wianek z macierzanki dla wnuczki rok temu.

U mnie też bardzo sucho trzeba podlewać co ważniejsze które mają płytkie korzenie. Oglądałam Hyżego on róże podlewa tylko 2 razy w roku wiosna po nawożeniu i drugi raz po obcięciu kwiatów po pierwszym kwitnienia wtedy je zalewa i na tym koniec. Zalewa małym strumieniem ok 10 minut na 4 krzaki.

Spotkanie fajne, a wy się nie boicie tak dużych zgromadzeń a sanepid co na to

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Dorota123 17:54, 15 sie 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
m_gocha napisał(a)
Drotko!
Ochy i achy

Wianki piękne! Świetną niespodziankę zrobiłaś koleżankom. Spotkanie do pozazdroszczenia - super tak spotkać się w miłym gronie a o tego w tak pięknej scenerii. Tęsknię do takiej normalności. U nas "czerwona strefa" - spotkania czekają na lepsze czasy

Storczyki wypasione... Rewelacyjne! U mnie też zaczęły mi od jakiegoś czasu ładnie rosnąć. Kwitną b. obficie prawie nieprzerwanie. No ale nie aż tak jak u Ciebie! Wypróbuję podlewanie ze skórką banana Ja raz na jakiś czas dodaję cynamonu do wody w której moczę storczyki
Tak sobie pomyślałam, że po latach jak będą wspominały to spotkanie, to na pewno zapamiętają wianki. Ja bardzo rzadko wyruszam gdziekolwiek z domu, ale czasem muszę bo się uduszę tym ciągłym siedzeniem w domu. Poza tym brakuje i kontaktów z ludźmi.
O cynamonie nie słyszałam, żeby dodawać do storczyków. Czasem robię sobie kawkę z cynamonem i spienionym mlekiem.



____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 18:14, 15 sie 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
ElzbietaFranka napisał(a)





Witam Dorotko

Piękne storczyki o skórce z banana słyszałam i stosowałam. Moje skorki są krojone i zakopywane w ziemi pod różami. Mam dwa storczyki które muszę dokarmić skórka. Moje storczyki jak twoje to tak wygladaja jak przyniosę ze sklepu.
Czas wrócić do skórek. Jeszcze ważne gdzie stoją storczyki. Twoje widzę że na komórce czy tam ich stałe miejsce.

Wiesz Dorotka jak zobaczyłam taka ilość wianków zaczęłam się śmiać. Jak tobie się chce. Ostatnio robiłam wianek z macierzanki dla wnuczki rok temu.

U mnie też bardzo sucho trzeba podlewać co ważniejsze które mają płytkie korzenie. Oglądałam Hyżego on róże podlewa tylko 2 razy w roku wiosna po nawożeniu i drugi raz po obcięciu kwiatów po pierwszym kwitnienia wtedy je zalewa i na tym koniec. Zalewa małym strumieniem ok 10 minut na 4 krzaki.

Spotkanie fajne, a wy się nie boicie tak dużych zgromadzeń a sanepid co na to

Pozdrawiam
Moje storczyki stoją na oknach, ledwo tam się mieszczą. Tylko do zdjęcia postawiłam je na komodzie. Jeden jest w kuchni na stole, a drugi na stoliku w pokoju telewizyjnym.
Też kiedyś zakopywałam skórki z banana pod różami.
Odnośnie wianków, mnie się zawsze chce coś robić i nie mogę się pogodzić z tym, że mam tak mało sił. Ostatnio kombinuję z cementem, zrobiłam 2 misy, 2 dynie, 4 małe domki i nadal robię delfinki i koniki wodne - tych mi trzeba po około 8 -10 sztuk. Zawsze byłam bardzo aktywna i dopóki daję radę robić cokolwiek to staram się zająć czymś ręce.

Róż praktycznie nie podlewam, ale rośliny rosnące w pobliżu podlewam, więc pewnie i im się coś dostanie.

Ela ja zawsze byłam w bezpiecznej odległości i w ruchu, a one razem pracują, więc i tak mają ze sobą stały kontakt. Od dawna przyzwyczaiłam koleżanki, że nie witam się z nikim poprzez przytulanie i za bliski kontakt. Jestem wyczulana na tym punkcie. Tylko do zdjęcia dochodziłam w ostatniej chwili, bo ustawiałam aparat na statywie i dochodziłam do reszty.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Donia72 20:47, 15 sie 2020


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Pozdrawiam cieplutko w ten upalny dzień
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies