Śliczne te Twoje wianki Dorotko. Właśnie sobie pomyślałam, że mogłam z tych wycinanych przewrotników wianek zrobić, taki suchelec
Masz cudne hortensje o storczykach nie wspomnę.
U mnie wyleciały już wszystkie. Dziś ostatni w sypialni zobaczyłam, że ma czarną zgniliznę.. skąd.. nie wiem wyleciał.
Przecudne wianki robilam je chyba tylko do 11 tego roku zycia, i chyba mi sie zapomnialo jak sie je tworzy
Przecudna podporka, cuper prezent.A tu na fotce to co?
Hortensje w donicach chyba musisz czesto podlewac?Mam dwie swoje i psiocze na nie bo co dwa dni latam z konewka
Witaj u mnie, miło że znalazłaś czas aby tu zajrzeć. Dziękuję za pochwały. Co do storczyków musisz zawsze pilnować, żeby nie stały w wodzie. One muszą się napić, nasiąknąć kora i wylać wszystek nadmiar. Ja je moczę w pojemniku z nawozem i wyjmuję do odsiąknięcia. Dziś liczyłam różowy storczyk ma 50 kwiatuszków. W ogrodzie u mnie straszna susza, podlewam tylko wokół altany i hortensje.
Dziękuję Sylwio, miło, że Ci się spodobało.
Wodospad u koleżanki jest duży wokół rosną wysokie sosny w których jak harcuje wiatr z połączeniem szumu z wodospadu można się poczuć jak nad morzem.
Bratanek wreszcie miał trochę czasu, od razu z Agatką zapełniłyśmy mu ten czas. Ja mam jescze wyspawaną tacę i będę miała " coś" jeszcze.
Wypróbuję też cynamon do storczyków w razie potrzeby. Wyżej pisałam, że różowy storczyk w dniu dzisiejszym ma 50 rozkwitniętych kwiatuszków.
Te kule to styropianowa kula pomalowana na brązowo i owinięta miskantem. w razie potrzeby mocowałam szpilką. Po kilku dniach trawa trochę przyschła i widać szczeliny między trawą, czyli brązowe paseczki kuli.
Do robótek z betonu używam zwykłego cementu, mieszam go z piaskiem i perlitem w jednakowych proporcjach. Woda na wyczucie.
Do każdej rzeczy mam jakieś wymyślone przez siebie formy. Koniki morskie, delfinki i żółwie to dziecięce foremki do piasku. Delfinki i koniki bardzo są problematyczne, ale zawściekłam się i robię. W takiej foremce beton musi leżeć kilka dni, później jeszcze przez kilka dni po wyjęciu trzeba go polewać wodą, żeby beton stwardniał.