No zimy już raczej nie będzie.

Po roztopach wypompowałam dzisiaj część wody z oczka. Było już pełne po brzegi, co groziło wysadzeniem płyt przy kolejnym mrozie.

Przy okazji zrobiłam obchód i wszystkie cebulowe mam już nad ziemią. Mam nadzieję, ze nie zgniją bo mokro jest strasznie.

Poszukiwałam ostatnio nasion stipy, bo chcę spróbować sama posiać.
Myślałam że moje małe krzaczki nasion nie miały. Dzisiaj jednak odkryłam ich całkiem sporo.
Zebraliśmy trochę i spróbuję posiać.
Mam nadzieję, że was nie wywiało, bo u mnie po południu ostro już wiało.

To przez ten wiatr chyba posty rozwiewa.

Poszło dwa razy .

Trzy

U mnie dmuchało straszliwie, dzisiaj ciut słabiej. Mam jednk uraz psychiczny do wiatru, gdy rok temu Ksawery powyginał nam żaluzję na oknie.... I teraz gdy wieje siedzimy przy podniesienonych żaluzjach ... Na widoku dla wszystkich sąsiadów.

U mnie też okropnie wieje Ale wiatr ciepły, więc nie najgorzej.

u mnie tez wieje i również życzę Ci wszystkiego najlepszego w nowym roku ogrodowym, liczymy na duuużo zdjęć od wiosny

te Twoje piekne graby oj piekne tak ze az mi sie chce juz latac z tymi drzewami i zielonia sie otaczac pieknie masz fest

pieknie

Widziłam, że masz przepiękną bryłe domu pokażesz nam wnętrza?

Hej Martuś, tak o grabach teraz głośno, że do Ciebie zawędrowałam bo tak dziewczyny chwaliły! I nic a nic się nie zawiodłam. Piękny ogród!

Marta, ja się zgłoszę wiosną po informację, jak wyszukać takie graby, bo potrzebowałabym takie cztery i już się boję poszukiwań .

Co u Ciebie?