Dziś w „szmaragdowym”: trawnik skoszony (niesamowicie szybko rośnie), z jednej rabatki wyrzucone drewniane obrzeże i zastąpione kostką brukową, posadzone 3 nowe hosty, kolejny oprysk na mszyce – wykonany, mikstura Bogdzi – zastosowana, kilka niechcianych chwastów eksmitowanych i perukowiec podsypany dolomitem…reszta kiedy indziej, bo musiałam na małą, rodzinną imprezkę lecieć…
Kilka fotek z dzisiejszego dnia.
rododendron nadal piękny…
3 nowe hosty („Cherry Berry”, „Fire Island” i „Blue Mouse Ears”)
buk Trikolor nareszcie zdecydował się wypuścić listki…
młode przyrosty cisa też imponujące
i jeszcze jeden rzut oka na cisy…dziewczyny nie mogły uwierzyć, że tak szybko u mnie rosną. Mają już ponad 2 metry, a rosną u mnie dopiero 4 rok (sadzone jako 70-80cm krzaczki)…piesek niechcąco "wkręcił się" na zdjęcie