Slicznie wyszło... i tak stylowo

jankosia napisał(a)

No tylko spróbowaliby się przy tobie ociągać Fajnie. To kiedy oficjalne otwarcie?

Oj tak tak....kiedy ?

ren133 – fachowcy uwinęli się w 6 godzin, jestem z nich bardzo zadowolona. Wykonali wszystko tak, jak chciałam.
Jeden z nich zauważył, że mam w domku rynnę źle zamontowaną…złapał drabinę i wkrętarkę…myk, myk i poprawił. Mogę ich śmiało polecić!

AlKa – piesek cały czas miał na fachowców oko, pilnował, żeby nic nie spitolili. A że chłopaki byli grzeczni i sprawnie pracowali to się troszkę „futrzakowi” nudziło i …podprowadził im jedną deskę i butelkę wody mineralnej. Oczywiście po 3 sekundach nie było co ratować…i deska i butelka rozgryzione w strzępy!!!

jankosia – Monia, nie ma takiej opcji, żeby się ociągali…w tej kwestii to ze mną nie przelewki…za długo pracuję z samymi facetami i nie z takim fachowcami sobie dawałam radę. Ja konkretna babka jestem – płacę to wymagam i nie ma „zmiłuj się”!

popcorn – no, też mi się podoba. Altana miała być prosta, bez żadnych udziwnień, 100% minimalizmu i taka właśnie jest. A na dodatek solidna robota!

rozark –

Margarete - …ja wiem czy stylowo??? Miała być prosta, drewniana altanka pasująca do klimatu ogrodu. Po za tym u mnie zawsze tyle się dzieje…ciągle ktoś wchodzi…wychodzi…biega pies (czasem nawet 4 psy)…bardziej zabudowana czy bardziej ozdobna altanka chyba by nie pasowała.

Co do oficjalnego otwarcia to chyba w tym roku już nie dam rady…co tydzień (aż do 15 stycznia) mam jakąś imprezkę…ale w przyszłym roku to na pewno!!! Już dziś zapraszam wszystkich chętnych na „oblewanie” altanki.
Lista gości otwarta…proszę się wpisywać!!!

Fotki z dziś…
w „szmaragdowym” królują teraz trawy, rozplenice zachwycają w tym roku swoimi „kotkami”




vanilka, która zemdlała w upały…pięknie odbiła i nawet jeszcze raz zakwitła…kwiaty choć malutkie to są tak białe, że aż świecą


a to złoty bukszpan , który był łaskaw zzielenieć…w ramach przeprosin wypuścił śliczne żółte przyrosty


i jeszcze smakowite jedzonko…pomidorki koktajlowe, dojrzewające jabłuszka Champion i poziomeczki

Piesek temperamentem i umaszczeniem podobny do mojego
Fachowcy spisali się na medal. Pozdrawiam

Bardzo fajna altanka wyszła
Zdradz proszę pw ile kosztowała bo czeka mnie w przyszłym roku budowa wiaty

Madzia, glosowalam, wiec się ciesze z twojego sukcesu, gratulacje. Ale szybko poszlo z altana, mnie sie podoba, ze jest otwarta, tak planuje u siebie, bedzie demolka, ale wykonanie takie szybkie, chyba nie. Podobaja mi sie zaslony do altany, ale czytam, ze wrócą.
Hosta sliczna, mam taka na bordowych nozkach, ale inne liscie, jedyny minus, one wolno rosna, ale cos za cos.
No i bukszpan ze zlotymi koncowkami zachwyca. Kolo niego fajna trawa, co to jest?
Udanej wyprawy

Przyszłam po długiej przerwie,no i sporo mnie ominęło nagrody,poszerzenie rabatki,nowa altana

Super,gratuluję że uplasowałaś się w 20tce ale jednak na przyszły rok życzę miejsca w pierwszej trójce !
Altana świetna.

Magda, imprezujesz? Udanej zabawy zycze
Dziekuje za wozenie i przemile towarzystwo, co sie posmialysmy to nasze I wozenie i pakowanie zakupow

ryska - Reniu, piesek to nikt inny tylko owczarek niemiecki, mimo swoich 8 lat cały czas chce się bawić i psocić.

Kasya – altanka wyszła ok, jestem z niej bardzo zadowolona.

Milka – Irenko, dziękuję za głos na mój „szmaragdowy”. Altanka jest super, postawiona naprawdę w 6 godzin i na dodatek całość za zupełnie przyzwoitą cenę.
Obok złotego bukszpanu rośnie zwykła najzwyklejsza kostrzewa sina.

Olili – fajnie Iza, że do mnie zajrzałaś. Mam nadzieję, że teraz już będziesz częstszym gościem

popcorn – z imprezy imieninowej wróciłam w nocy i padłam nieżywa!!!! Ale teraz już jest ok, od 2 godzin się już krzątam, więc zaraz wrzucę fotki z wczoraj.