poniżej wypisałam ci róże o kolorystyce pasującej do pomarańczowego, może coś wybierzesz
Madame Anisette
Hansestadt Rostock®
Grüß an Aachen
Monica
Buff Beauty
Janet
Summer Song
Róża Olympic Palace
Charles Darwin
Charles Austin
Polina
Westerland
Alchymist
Aloha z 2003
Noo, kobiety.....subtlene, delikatne, zwiewne a takie męskie i dzielne, skąd ja to znam.......i cóż traci na aktualności zawołanie Juliusza Słowackiego.."kobieto! puchu marny"....ha, ha, ha "puch" ale wkretarko-wiertarką...
Za zew do porządków w garazu podziwiam - ja tez lubie miec porządek w piwnicy, w garażu, ale najtrudniej jest mi sie zebrac... a potem rozstac ztymi klamotami....tak juz mam
Pewnie podobnie bym wybrala fajnie owoce pokazalas, na konwalii widze pierwszy raz i zaciekawiło mnie, ze mahonii sa ponoc jadalne, pora się doszkolić.
rozark – wielkie dzięki Reniu. Wybrałam 3 odmiany, które kolorystycznie najbardziej pasują + 1 znalezioną w necie:
Monica
Westerland
Aloha z 2003
Tea Time
Jak byś gdzieś którąś widziała to zaraz krzycz !!! Jedziesz do Kutna? Może tam by coś było…ja niestety nie mogę pojechać.
popcorn – Carola, przejrzałam terminarz …hmmmmm….myślę że późną jesienią udałoby mi się wygospodarować jakieś wolne popołudnie…może być?
A może tym razem kawka u mnie! Zapraszam!!!!
Coś chyba wisi w powietrzu, bo mój kolega z żoną w weekend też robili porządek w garażu…
Margarete – no, no właśnie…ten „puch marny” wczoraj położył kostkę brukową przy poszerzonej rabatce, obciął wierzbę (zaraz wkleję fotki), skosił trawniczek, umył 4 okna, wytrzepał dywan ….och, miała rację Danuta Rinn… „gdzie ci mężczyźni…prawdziwi tacy…gdzie te chłopy”
Ale wierzbicho ci urosło..szok, ładnie po cięciu . A z tym poszerzaniem rabaty to nie przedadziłas, tylko o tak mało, cos mi sie widzie że za rok-dwa znów poszerzysz...
Buziak!