No i fajnie. Może mariken szczepiony na pniu? Też bezoobsługowy, choć nie najtańszy.. ja zamawiałam na all.

popcorn - Carola, myślałam też o marikenie, ale chyba chce tam coś zimozielonego (czytaj: iglaka)...wiesz tam śniegu jak na lekarstwo a ogród zimą jest taki smutny z tymi bezlistnymi gałązkami. Na dole "skarpeta" z traw będzie zimą taka byle jaka to chociaż niech na górze będzie zielono.

Wpadłam dzisiaj na chwilkę do „szmaragdowego”, żeby rozejrzeć się co i jak… I aż mi się ręce trzęsły, żeby zacząć sprzątać, grabić, wycinać, przycinać !!! Ale że to dopiero połowa lutego więc pohamowałam swoje zapędy. Za to cyknęłam parę fotek, bo coś mi się wydaje, że Pani Wiosna przespacerowała się po moim ogrodzie i ….obudziła krokusy z zimowego snu





tulipany też powoli odliczają się po zimie…




i żonkile poczuły już wiosnę


żurawki wypuszczają młode listki


a szafirki takie duże jakby w ogóle nie zapadły w stan zimowej hibernacji




Lilak też ma nabrzmiałe pączki, cisy pozazdrościły krokusom zieloniutkich listków i gdzieniegdzie wypuszczają już młodziutkie przyrosty, nawet jeżyna bezkolcowa przymierza się żeby wystrzelić listkami. Jednym słowem…idzie wiosna ! Nie wiem jak tam doniesienia meteorologiczne, ale mam nadzieję, że przymrozków nie zapowiadają. Zimo akysz !!!!

świeża zieleninka wiosna za progiem choć widziałam w prognozach jakieś przymrozki -4...

normalnie wiosna u mnie też z dnia na dzień wyłazi wszystko.. strach się bać jeśli mrozy wrócą :/

Edyta10, popcorn - no i dziewczyny wykrakałyście...rano był przymrozek. Na szczęście tylko - 1, więc wszystko chyba ocalało.

taki mróz to nie mróz.. byle poniżej 7-10 nie spadło...
miłego łykenda!

No i znowu mamy pierzynkę ze śniegu... Na szczęście jest 2 stopnie na plusie, więc koło południa już jej nie będzie. A myślałam, że tej zimy śniegu już nie zobaczę... Wiosno przybywaj !!!

popcorn - oglądałam długoterminową pogodę... przez najbliższe 2 tygodnie mogą być tylko małe przymrozki przy gruncie. I następny weekend ma być podobno bardzo ładny...mam nadzieję, że się sprawdzi, bo wybieram się do "szmaragdowego".

No i już po śniegu...trawnik zieloniutki i ani śladu zimy.

O jak mi się już tęskni za kopaniem, grabieniem, przesadzaniem, przycinaniem....
Chyba wymyślę jakiś konkurs, albo zagadkę, żeby szybciej czas zleciał...... Może coś wykombinuję i wieczorkiem wkleję.....

Jak to nie masz śniegu? U mnie jeszcze sporo jest.