Dla tych którzy jeszcze nie widzieli polecam niesamowite muzeum znajdujące się kilka metrów pod rynkiem krakowskim ….. całkiem niedawno odkryte, dopiero od kilku lat udostępnione dla zachwycających.
Muzeum jest naprawdę unikatowe w skali światowej ze względu na swoją lokalizacje jak i sposób przedstawienia historii oraz eksponatów….prawdziwe cudo techniki XXI wieku, zrobione naprawdę na wysokim poziomie. Za parę złotych (dokładnie 19 zł) można podziwiać i poczuć klimat starego Krakowa. Pierwszy raz widziałam muzeum w takim wydaniu…nie wyobrażałam nawet sobie, że można z dawnych traktów i starych murów (
czytaj: sterty kamieni i bruku) zrobić taka atrakcję. Rewelacyjne połączenie historii z nowoczesnością….interaktywne ekspozycje, multimedialna wystawy, nawet elektroniczne atrakcje dla najmłodszych… naprawdę górna półka.
widok na Kościół Mariacki z podziemi krakowskiego rynku
Rozbawił mnie poczet królów polskich wiszący na jednej ze ścian…niby tylko kopie znanych rycin i grafik …jednak każdy z królów widząc zbliżającą się wycieczkę (wzbudzając zaskoczenie i radość wszystkich) niespodziewanie przesyłał uśmiech lub „puszczał oczko” do zwiedzających. Kazimierz III Wielki też ukradkiem spoglądał ma wesołe turystki z Łodzi i...się uśmiechnął…