No super idą prace, ale jedno co Ci mogę poradzić to nie ściółkuj jeszcze przed malowaniem muru - bo jak zostaną niewielkie pozostałości to się je wtedy przykryje
Taki mam plan Przez ten niepomalowany mur nie mogę też posadzić bluszczu. W jednym miejscu mam posadzony, jest już długi. Jak go przyczepię będzie prawie na całą wysokość muru.
Muszę się trzymać planu bo mam tam siatkę na krety. Jak już w niej zrobię dziurę i coś osadzę to już amen.
Na tej wąskiej rabacie jest bujnie i żółto. Planowałam tam zrobić też taką spokojną zimozieloną rabatę, ale trochę mi szkoda tej letniej bujności i żółtości krokusów, rozchodników, liliowców, nachyłków i rudbeki. Teraz dosadzę tam żółte chryzantemy. Kilka roślin tam nie pasuję i na wiosnę zmieni miejsce.