Marzę o trawniku, ale on jeszcze długo w marzeniach pozostanie .
O ile pamiętam to Kasia (siakowa) miała te pajączki średnie. Nie mam porównania, trudno mi ocenić. Z tego co piszesz, to rzeczywiście rarytas dla wtajemniczonych i cierpliwych, ja na moim etapie będę musiała sobie je podarować i ewentualnie zrobić eksperyment, gdy sytuacja ogrodowa będzie bardziej opanowana.