Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja "przyziemna" :) pasja

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja "przyziemna" :) pasja

Pawlus 20:01, 17 maj 2016


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Znowu się dzieje. To lubię
____________________
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem
siakowa 20:33, 17 maj 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Ktora wersja obecnie n tapecie...tnz na murze ?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Jagodaa 20:40, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Zana napisał(a)


W avatarku są żółte Aloha i różowe Secret Affair. Czosnki wyglądają super na tle tego murku. Możesz zamęczać, ja bardzo very love tę Twoją rabatę, i kłosownicę też.


U mnie takie limonkowe się wydają i to mnie zmyliło lubię ten Twój avatarkowy zestaw
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 20:41, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
leon60 napisał(a)
na czochy można się gapić godzinami


o tak
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 20:47, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
lorka napisał(a)
cudowne męczarnie! sama posadzilam pierwszy raz czochy i teraz się gapie na nie bez opamiętania.. jesienią zamierzam hurtowe zakupy , bo mi stanowczo za mało 18 sztuk


Nie pamiętam ile posadziłam. Pewnie też dokupię z obawy, że cebule nie powtórzą kwitnienia .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 20:52, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Madzenka napisał(a)
Jagoda jak Ty sobie trawnik zrobisz to ja z kocykiem sobie polegnę i będę sie gapić na ogród. Nie przegonisz mnie!
Czochy niesamowite na tle tej ścianki. Dawaj z pracami bo chcemy cie kopiować!

Co do pustynnika czy kupowalyście duze "pająki" czy takie malutkie? Bo z dużych powinny zakwitnąc. I po posadzeniu dobrze nakryć nawet folią a potem ziemia aby przez zimę nie zgniły, wiosna zdejmujesz tę warstwa i obsypujesz ziemia. Skoro amazony i frosted nie daly rady to cóz miały powiedzieć biedne pustynniki, jak nazwa wskazuje nie cierpią wody...
Sa piękne, warto pocierpieć skoro marzysz o nich. Pamietam gdy mi raz taki dwumetrowy zakwitł to oniemiałam z zachwytu. Ale koszt wg mnie za duzy i ceregieli mnóstwo. Ale mozna sobie z jeden sezon poszalec. Na mojej glinie nawet nie próbuje, to gleba dla innych roslin


Marzę o trawniku, ale on jeszcze długo w marzeniach pozostanie .

O ile pamiętam to Kasia (siakowa) miała te pajączki średnie. Nie mam porównania, trudno mi ocenić. Z tego co piszesz, to rzeczywiście rarytas dla wtajemniczonych i cierpliwych, ja na moim etapie będę musiała sobie je podarować i ewentualnie zrobić eksperyment, gdy sytuacja ogrodowa będzie bardziej opanowana.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 20:54, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
lindsay80 napisał(a)
Te czosnki na tle ścianki to był kapitalny pomysl.


Jestem tym bardziej zadowolona, że jej nie przerosły, a zakładałam to.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 20:55, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
aleksandra_g napisał(a)
Ale pięknie! I czosnki ehhh nie da się ich nie kochać


Fajnie Cię widzieć.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 20:58, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Luki napisał(a)
Elegancko i czyściutko się robi Pomysł z klonem mi się podoba, a jeszcze jak będzie w osłoniętym miejscu to można z jakimś japońskim cudeńkiem poszaleć, ten shirisawum Aureum jest cudny (nie wiem czy dobrze napisałem)


Takie byle co niby ta opaska, a bardzo uporządkowała przestrzeń wokół domku. Bardzo jestem zadowolona, że udało się już za to zabrać.

Teraz koszmarne zadanie - szukanie drzwi.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 21:01, 17 maj 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Mirka napisał(a)
Co to za trawki takie zieleniutkie?


kłosownica
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies